Szukana fraza:
wyszukuj w:
uporządkuj wyniki:
Wyszukujesz w serwisie www.malygosc.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
DATA WYDANIA 01.11.2003
Do tej pory jeden jedyny raz łowiłem ryby na wędkę. Było to nad jeziorem Długim na Pojezierzu Drawskim. Złapałem wtedy złotą rybkę. Nic nadzwyczajnego. Jedni łapią karasie, inni mają szczęście do szczupaków czy sandaczy , a ja do złotych rybek. Może to sprawa przynęty albo haczyka?
DATA WYDANIA 01.10.2003
Czy z tej pszenicy będzie cud, zależy tylko od Was. Tym razem nie żartuję, jak było to na przykład przed miesiącem przy okazji miodu naszkolnego. Sprawa jest jak najbardziej poważna, choć na pozór może wyglądać na dziecinną zabawę – przesypywanie pszenicy z kupki na kupkę.
DATA WYDANIA 01.09.2003
Osiągnąłem już ten szczęśliwy wiek, w którym nie muszę chodzić do szkoły. Mam z tego wielką radość. Kiedy widzę, jak w pierwszych dniach września maszerujecie do szkoły, aż serce mi rośnie. Piękny widok - głównie dlatego, że nie ma mnie na tym obrazku.
DATA WYDANIA 01.07.2003
Dla pierwszych chrześcijan nie krzyż, ale ryba była symbolem Chrystusa. Dlatego na różnych pieczęciach, pierścieniach, urnach, czy grobowcach nie malowali oni krzyża, ale rybę. Ryba była znakiem rozpoznawczym chrześcijan.
DATA WYDANIA 01.06.2003
– To niesprawiedliwe, Panie Boże, nie mam żadnych talentów. Nawet krowy nie potrafię namalować. Gdyby nie rogi, mógłby ktoś pomyśleć, że to koń. Śpiewać też nie umiem, choć robię to z upodobaniem – pożaliłem się przed Bogiem. – Rozejrzyj się, a na pewno znajdziesz – usłyszałem w odpowiedzi.
DATA WYDANIA 01.05.2003
Nie bójcie się – śmierć przez utopienie mi nie grozi. W morzu, w którym pływam, nie można się utopić. Jak nazywa się to morze, o tym za chwilę. Najpierw o siostrze Bernadecie i o Filipinach. Jest taki piękny kraj złożony z około dziesięciu tysięcy wysp i wysepek rozrzuconych na wodach Oceanu Spokojnego.
DATA WYDANIA 01.04.2003
Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego. /Łk 18, 25/
DATA WYDANIA 01.03.2003
Nadeszła pora, wszyscy do wora – więc również i ja wskoczyłem do wora. Zrobiłem to bez specjalnej chęci, ale co mus, to mus. Pociechą dla mnie jest jedynie to, że w kartoflanym worze wyglądam zupełnie nieźle.
DATA WYDANIA 01.02.2003
W tym numerze guzik znajdziecie, bo niewiele w nim rzeczy poważnych. Większość to żarty – mniej lub bardziej śmieszne. Stoi za to przed Wami otworem klika guzika. Możecie do niej się dołączyć. Zaznaczam, że klika guzika nie ma nic wspólnego z klikaniem. Żeby należeć do kliki guzika, nie trzeba być pięknym, zdrowym i bogatym.
MGN 01/2003 DODANE 09.01.2003 AKTUALIZACJA 28.05.2020
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.