Kiedyś pewien chłopak w klasie miał tendencję do świadomego (lub nie) i bezpośredniego (lub nie) przezywania mnie i obrażania. Nienawidzę go do teraz. On starał się poprawić nasze relacje, ale chyba dał sobie spokój. Przyjaciółki ciągle powtarzają mi, żebym przyznała się, że go lubię. Raz wymusiły na mnie takie wyznanie i zaraz mu o tym doniosły. Nie wiem, czy mam go unikać, rozmawiać z nim, czy jakie mi tam opcje pozostały... Nastolatka
Walczę z chorobą tarczycy i jestem przez to naprawdę gruba. Ludzie patrzą na mnie jak na grubasa, słyszę żebym przestała tyle jeść, itp. A potem widzę, jak idą na oazę i mówią że należy kochać każdego itd. A przecież nie powinno się nikogo oceniać po wyglądzie, to boli. Załamana
Mamy w klasie koleżankę, która wszystkim dokucza. Czasami wydaje nam się, że uważa się za królową, np.: każe mam otwierać swoje książki, nie oddaje nam rzeczy, które pożycza, a jak nie chcemy jej czegoś dać, to od razu skarży pani. Poza tym ciągle się z kimś kłóci o byle co. Śmieje się ze wszystkiego, co tylko zrobimy. Zawsze kiedy robimy coś w grupie, wywyższa się i wszystko musi być po jej myśli. Ostatnio na WF-ie bardzo nakrzyczała na jedną z dziewczyn, bo nie złapała piłki, choć się strasznie starała. Mamy tego dość! Piątoklasistki
Mieszkam na wsi i jako jedyna z mojej podstawówki poszłam do gimnazjum w większej miejscowości. To był błąd, bo jestem sama, nie mam drogich gadżetów, ubrań, butów. Nie mogę z powodu dojazdów spędzać z rówieśnikami z klasy czasu, zresztą, chyba by mi tego nawet nie proponowali. Rok szkolny zbliża się do końca, a mi nie jest łatwiej tylko coraz ciężej. Samotna gimnazjalistka
Lubię biegać i ćwiczyć na wf, ale jak jest gra zespołowa, to się strasznie boję. Kiedy gramy na siatkówce, to jak nie przebiję piłki to koleżanki, zaraz mnie wyśmiewają i krzyczą na mnie używając nieraz wulgaryzmów. Kiedy jakaś popularna osoba w klasie przebije to tylko mówią, że nic się nie stało. Mnie nigdy nie pocieszają. Czasami chce mi się płakać na wf. Dziewczyny tak naprawdę mnie nie lubią. Udają, że lubią kiedy chcą ode mnie odpisać zadanie domowe, którego nie chce im się zrobić. Na przerwach jak próbuję do nich zagadać, to one mnie ignorują. Zawsze siedzę na przerwach sama i cicho. Uczennica klasy IV
Od jakiegoś czasu zaczęłam się bać naszego wychowawcy. Zrobił się ostry, niecierpliwy. Dawniej mnie chwalił, teraz już nie. Jak ja wytrzymam do końca roku? Szóstoklasistka
Muszę wybrać gimnazjum. Moja szkoła, do której teraz chodzę, ma bardzo dobry poziom nauki i znajduje się tu też gimnazjum, ale nie lubię swojej klasy. Przewodzi silna liderka, wszystkich sobie podporządkowała, mnie nie lubi a ja jej, stara się ze mnie szydzić, a robi to boleśnie. Rodzice uważają, że powinnam w tej szkole zostać, chociaż znają moje problemy. Moi rodzice twierdzą że powinnam tam zostać chociaż opowiadałam już im o sytuacji. Drugą możliwością jest szkoła publiczna z nową klasą i nowymi nauczycielami. Moje kuzynki tam chodzą i bardzo im się tam podoba. Tak samo kuzyn i koleżanka z ulicy. Ta szkoła też ma dobry poziom. Bardzo chcę mieć nową klasę. Szóstoklasistka
Czas nauki w gimnazjum zbliża się do końca. Dosyć szybko wybrałam sobie liceum, klasę o profilu humanistycznym, ale teraz mam wątpliwości, czy dobrze wybrałam. Czym najlepiej się kierować przy wyborze liceum? Gimnazjalistka
W kwietniu mam końcowe egzaminy. Wiem, że nie są łatwe, ponieważ pisałam już próbne. Moi rodzice z bratem mówią, abym wydrukowała stare testy i porobiła. Tylko to ich gadanie mi nie pomaga. Mam naukę do klasówek, powtórki z wszystkich klas, lektury do przeczytania. Ostatnio sięzastanawiałam, czy oni nie mają wiary w moje możliwości? Gimnazjalistka, kl. III
Kilku kolegów zamęcza mnie ostatnio różnymi bezsensownymi często pytaniami, łażą za mną, przerywają rozmowy z koleżankami. Staram się ich jakoś zniechęcać, ale niewiele pomaga. Dwunastolatka