W kwietniu mam końcowe egzaminy. Wiem, że nie są łatwe, ponieważ pisałam już próbne. Moi rodzice z bratem mówią, abym wydrukowała stare testy i porobiła. Tylko to ich gadanie mi nie pomaga. Mam naukę do klasówek, powtórki z wszystkich klas, lektury do przeczytania. Ostatnio sięzastanawiałam, czy oni nie mają wiary w moje możliwości? Gimnazjalistka, kl. III
Rozumiem, że nauki jest sporo. Przecież zawsze były różne egzaminy i zawsze poziom nauki w polskich szkołach był bardzo wysoki. Więc rozumiem, że jesteś zmęczona. Ale wiem też, że można jeszcze lepiej zorganizować swoją pracę. Naprawdę. Sama ciągle udoskonalam swój system, bo organizacja pracy to podstawa. Rodzina chce dla Ciebie samego dobra i wiedzą, że rozwiązywanie starych testów to najlepsza metoda. Jeśli czasu masz wyjątkowo mało, to je chociaż przeglądaj, myśl nad każdym poleceniem, potem czytaj odpowiedzi. Bo w ten sposób typ pytań Cię nie zaskoczy. Policz tygodnie do egzaminów i pomyśl spokojnie, ile tych testów dasz radę zrobić, ile przejrzeć. A rodzince mów spokojnie, że wiesz, co musisz zrobić, że panujesz nad sytuacją i dziękujesz za wsparcie. Gdy do egzaminów będzie ok. 10 dni, to proś, by już niczego nie doradzali, tylko podnosili na duchu. Bo dasz sobie radę, na pewno. Warto się teraz spiąć i bardzo mocno pracować.
Zadaj pytanie: