Czuję, że moje modlitwy nie są dobre. Ja tylko mówię. Do tego często nie potrafię się skupić. Co z tym robić? Zaniepokojony
Mam ogromnie dużo nauki. Wciąż jestem przemęczona, niedouczona, niezadowolona z siebie, a rodzice to chyba jeszcze bardziej. Z koleżankami się nie dogaduję, czuję się samotna. Ciężko mi i chcę się tylko wyżalić. Gimnazjalistka
Niekiedy ciężko jest nie wyprzeć się wiary.To boli, kiedy koleżanki pytają złośliwie, czy byłam na Drodze Krzyżowej... Czasem nie wytrzymuję, mówię, że rodzice mi kazali, a potem mam wyrzuty sumienia. Zmartwiona
Dwaj koledzy w klasie bardzo mi dokuczają. Nazywają głupią, wykrzykują inne wyzwiska. Próbowałam nie reagować. Jednak mam tego dosyć i jestem zmęczona taką sytuacją. Co robić? Zamęczona
Moi rodzice ostro się kłócą co kilka miesięcy. To jest straszne! Boję się wtedy panicznie! Modlę się nieustannie jeden różaniec po drugim, by przestali. Po tych kłótniach jestem bez siły. Co robić w tej sprawie, skoro tak ich kocham? Kochająca Córka
Nie maluję się, a mam 15 lat. Nie chodzę na dyskoteki. Ubieram się raczej skromnie. Jestem skryta i nieśmiała. Jak to zmienić? Nieśmiała
Nie lubię siebie! Jestem do niczego! Nie nadaję się do niczego! Brakuje mi przyjaciół, koleżanek, nie ufam nikomu. Kiedyś mnie zraniono i teraz nawet do dobrch osób nie mam zaufania. Chcę się zmienić o 180 stopni, ale jak?! Załamana
Ostatnio nie chce mi się uczyć. Modlę się do Ducha Świętego- brak skutków. Nie załamuję się tym jednak, gdyż pracuję jako animatorka, czyli robię coś dobrego. Czy to słuszny tok myślenia? Licealistka
Szósta klasa powoli się kończy. Boję się gimnnazjum, bo jestem nieśmiały. Martwię się, czy znajdę tam kolegów, którzy mnie zaakceptują. Szóstoklasista
Muszę o kilku bolesnych, nieprzyjemnych wydarzeniach w moim życiu zapomnieć raz na zawsze. Jest ich ok. 10. Jak to zrobić? Nastolatka