Mam ogromnie dużo nauki. Wciąż jestem przemęczona, niedouczona, niezadowolona z siebie, a rodzice to chyba jeszcze bardziej. Z koleżankami się nie dogaduję, czuję się samotna. Ciężko mi i chcę się tylko wyżalić. Gimnazjalistka
Wiosna zawsze jest ciężka. Bo wtedy nasze organizmy są wyjątkowo osłabione. Może powiedz mamie, że czujesz się wciąż słaba i niewyspana? Zestaw witamin mógłby Ci bardzo pomóc. Dawniej ludzie mieli proste, nieprzetworzone chemicznie jedzenie. W Wielkim Poście jedli głównie śledzie, które mają fantastyczne składniki. Tam jest kwas Omega 3, kwas foliowy, który działa na system nerwowy. Nam go brakuje. Senność to braki mikroelementów! Ludzie za mało o tym wiedzą, ja zresztą też się wciąż uczę!
W życiu każdego nastolatka nadchodzi taki czas, że kłóci się z rodzicami, nie potrafi się z nimi dogadać. Spójrz jak mądre są przykazania. Nie ma tam zakazu kłótni! Jest nakaz szanowania, czci! A jeśli czcisz, to się nie kłócisz, nie dyskutujesz, siedzisz w miarę cicho, czekasz cierpliwie na swoją samodzielność, myślisz, jaki naczej Ty potraktujesz swoje dziecko, planujesz, jak ułożysz sobie przyszłe życie. Ten bunt jest w nas zaprogramowany, by za kilka lat mieć siły opuścić dom i zacząć samodzielne
życie! Gdyby nie było buntu, to dzieci nie potrafiłyby się rozstać.
Wszyscy Twoi rówieśnicy też dorstają! Każdy ma z sobą problemy, więc nic dziwnego, że wciąż są spięcia. Poczytaj sobie na naszej stronie internetowej odpowiedzi na całkiem
podobne pytania w różnych działach- rodzinie, szkole, dojrzewaniu. Może
pomoże świadomość, że tyle innych osób ma podobne problemy.
Oczywiście, że nie mogą Cię lubić wszyscy dokoła. Będziecie się nieraz ścieraĆ, ale musisz dokonywać wyborów, starać się, by to było słuszne i w miarę mądre, a upadki są po to, by się podnośić, podawać rękę na zgodę, w domu przeprosić. Ważne jest też informowanie, że jesteś wściekła i potrzebujesz np pół godziny, by się uspokoić.
Więcej listów: