Iwona Szymura

dodane 13.11.2012 10:28

6 listopada

Ten dzień oficjalnie mogę zaliczyć do najgorszych :( Pokłóciłam się z Zosią.  Powierzyłam jej mój sekret (tak naprawdę to była tylko mała tajemnica), a ona o wszystkim opowiedziała Emilii. Nie wiem, czy mogę jej znowu zaufać. Takich rzeczy nie robi się przyjaciołom! Nawet, jeśli znajdą się pod dużą presją innych.

A ja, zamiast po prostu szczerze porozmawiać z Zośką, zaczęłam na nią tak krzyczeć, że niektórzy w szkole zaczęli na mnie dziwnie patrzeć :( Teraz tego bardzo żałuję. I mam wyrzuty sumienia. Mimo wszystko. Może dobrze byłoby do niej zadzwonić do niej i pogadać o tym, co się zdarzyło. Pewnie doszłybyśmy do porozumienia. Trzymajcie kciuki za to, by udało mi się wszystko wyjaśnić. Nie chcę stracić takiej koleżanki :( Znamy się od przedszkola. I jeszcze nigdy nie pokłóciłyśmy się tak bardzo :(

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Iwona Szymura

dodane 13.11.2012 10:28

6 listopada

Ten dzień oficjalnie mogę zaliczyć do najgorszych :( Pokłóciłam się z Zosią.  Powierzyłam jej mój sekret (tak naprawdę to była tylko mała tajemnica), a ona o wszystkim opowiedziała Emilii. Nie wiem, czy mogę jej znowu zaufać. Takich rzeczy nie robi się przyjaciołom! Nawet, jeśli znajdą się pod dużą presją innych.

A ja, zamiast po prostu szczerze porozmawiać z Zośką, zaczęłam na nią tak krzyczeć, że niektórzy w szkole zaczęli na mnie dziwnie patrzeć :( Teraz tego bardzo żałuję. I mam wyrzuty sumienia. Mimo wszystko. Może dobrze byłoby do niej zadzwonić do niej i pogadać o tym, co się zdarzyło. Pewnie doszłybyśmy do porozumienia. Trzymajcie kciuki za to, by udało mi się wszystko wyjaśnić. Nie chcę stracić takiej koleżanki :( Znamy się od przedszkola. I jeszcze nigdy nie pokłóciłyśmy się tak bardzo :(

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

W Małym Gościu

Mały Gość 12/2024:

Około północy, ktoś zawołał: – Siostro Labouré, siostro Labouré! Obudziła się. Obok łóżka stało małe dziecko. I to wcale nie był sen. – Chodź szybko do kaplicy. Matka Boża czeka na ciebie! – usłyszała.