W tym roku skończyła naszą szkołę Magda. Dziewczyna najlepsza ze wszystkich przedmiotów. Wygrywała olimpiady i konkursy. Świetna z matematyki i z polskiego, a jednocześnie bardzo miła i dobrze wychowana. Na zakończenie roku dostała nawet specjalną nagrodę dyrektora, jedyną w całej szkole.
Czuję, że moje modlitwy nie są dobre. Ja tylko mówię. Do tego często nie potrafię się skupić. Co z tym robić? Zaniepokojony
Sądy z sondy
Był angielskim dżentelmenem wiernym całe życie jednej miłości… Miłości do książek. Nawrócił się dzięki książkom i przyjaźni. Jak ważne jest to, co czytamy i z kim się przyjaźnimy!
Uwielbiam czytać książki. Uwielbiam poznawać nowe historie, nie tylko te z książek. Czuję się bogatsza w doświadczenia, poznaję punkt widzenia innych ludzi. Jestem niesamowicie wdzięczna Panu Bogu za ten dar, dzięki któremu z kilku czarnych znaczków dowiaduję się tego, co działo się parę wieków wcześniej lub też to, o czym myślała zupełnie nieznana mi osoba! 14-latka
Moje koleżanki mają adoratorów, wychodzą na pizzę, są radosne. Tylko ja ciągle sama, bo żaden chłopak się mną nie zainteresował. Jest mi smutno, na przerwach czytam książki. Nie pójdę w tym roku na zabawę z okazji walentynek, bo potem jest mi przykro, że mnie nikt nie prosi do tańca.... Szóstoklasistka
Czuję, że moje modlitwy nie są dobre, tzn. mam dziwne uczucie, że tylko ja cały czas mówię. Nie mogę się skupić, nie wiem, o czym w czasie modlitwy myśleć, zdarza się, że coś mnie rozprasza. Co robic? Zaniepokojony
Nie mam przyjaciół, nikt mnie nie lubi, inni są tak weseli i ciekawi! Moje zainteresowania są do niczego, inni są w tych dziedzinach lepsi. Jestem zero, dno, nikogo nie zaproszę, bo kto przyjdzie do takiej beznadziei jak ja.... Samotna na dnie...
Czytam listy moich rówieśników i widzę, że mamy podobne problemy. Ja moje przezwyciężyłam. A zaczęło się typowo. Znalazłam przyjaciółkę, była świetna, ale powoli zaczęła mieć na mnie zły wpływ. Chciała mnie odciągnąć od Kościoła. Gimnazjalistka, kl. III
Byłem zawsze głęboko wierzący. Ale dokoła wszyscy rezygnują, stają się obojętni, nawet moje rodzeństwo odchodzi od wiary. Dlaczego tak się dzieje? 16-latek