Sądy z sondy
Abp Józef Życiński
archidiecezja lubelska
fot. JÓZEF WOLNY
Abp Józef Życiński
archidiecezja lubelska
Nie potrafię wymierzyć, czy to było największe głupstwo życia. Mogło ono jednak zakończyć się atakiem serca na pustyni wśród kaktusów Arizony. Było to około 20 lat temu. Pojechałem wówczas do Arizony, by przygotować do druku książkę, którą wydawałem w Stanach. Obok siedziby wydawnictwa, w której mieszkałem, znajdowała się rozległa pustynia, stanowiąca własność milionerki, nazywanej Bobby. Zawsze rano Bobby przychodziła na Mszę św., a potem pilnowała, by nikt z podróżnych nie postawił stopy na tych terenach pustyni, które stanowiły jej własność. Codziennie docierały do nas echa kilku awantur, które urządzała depczącym jej pustynię.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.