W nowej klasie poznałam świetnego kolegę. Polubiliśmy się. Zaprosił mnie na wesele kuzyna, a wtedy ja jego na wesele brata. Gdy jedna z koleżanek zauważyła, że on mnie wyróżnia, zaczęła się koło niego kręcić, zachowywała się nachalnie i są już parą. Ale on siedzi zamyślony i spogląda na mnie co jakiś czas. Ona do niego mówi, a on ją jakby zbywa. A może to ja robię sobie jakąś niepotrzebną nadzieję? Nawet nie mam okazji z nim ani z nią porozmawiać sam na sam, bo ona chodzi za nim krok w krok. Codziennie w modlitwie zawierzam tą sprawę Bogu. Odpuścić czy walczyć? Bardzo za nim tęsknię, wiem, że do siebie pasowaliśmy, natomiast oni jako para to jakiś żart. 17-latka
Poznałam chłopaka, że on się we mnie zakochał. Był bardzo ładny a do tego szczery, lojalny, pomagał bezinteresownie. Chętnie się z nim spotykałam. Ale kiedy zaczął się rok szkolny, nie odzywał się do mnie, zaczął mi dokuczać i śmiać ze mnie. Zaczął podchodzić do innej dziewczyny i się z nią zadawać. Kiedy spytałam go, czy zakochał się w tej dziewczynie, powiedział, że chyba tak. Nie mogę uwierzyć, że tak mnie oszukał. Teraz się z nim nie spotykam. A w szkole na niego patrzę z góry. Nastolatka
Poznałam bardzo fajnego chłopaka. Zaprzyjaźniliśmy się i spotkaliśmy się dotąd parę razy. Mam wrażenie, że bardzo mnie polubił. Niestety, podczas przypadkowego spotkania w dużej grupie, ignorował mnie, miał zły humor. Potem zaczął normalnie rozmawiać ze wszystkimi, śmiać się, ale na mnie nawet nie spojrzał. Było mi przykro. Kiedy podeszłam się pożegnać, przeprosił mnie, powiedział, że ma kłopoty rodzinne. Sytuacja się jednak powtórzyła. Dlaczego rozmawiał ze wszystkimi normalnie, a w stosunku do mnie zachowywał się inaczej? 16-latka
Zwróciłam na niego uwagę od razu, gdy przyszłam do tego kościoła. Jest 2 lata starszy. Bardzo zaangażowany w parafii. Ciągnie mnie do niego, widać, że spokojny, odpowiedzialny, wierzący, tak mi to imponuje. Co myśli Pani o różnicy wieku? Widzę też różnicę w zachowaniu w porównaniu do chłopaków w moim wieku, zupełnie co innego. Chyba zacznę śpiewać w scholi, bo i on śpiewa, a ja też to lubię. Tylko nie wiem, czy dam radę czasowo. 17-latka
W klasie jest chłopak, w którym kocham się od zeszłego roku. W tym roku byliśmy nawet parą, ale on zerwał ze mną, bo za bardzo nie rozmawialiśmy ze sobą. Ja jednak ciągle coś do niego czuję i nie potrafię zakochać się w kimś innym, bo nie mogą sobie wyobrazić kogoś innego obok mnie, choć wiem, że u niego już nie mam szans. Chciałabym rozpocząć inne życie i znaleźć w sercu miejsce na kogoś innego. Zaczęłam więc z przyjaciółkami wymyślać jak najgorsze rzeczy w nim, ale to nie pomaga i to nie jest sprawiedliwe. Nastolatka
Trenuję dwie dyscypliny sportowe i mam bardzo mało czasu. Jesienią poznałem dziewczynę, zimą byłem już zakochany. Jako osoba nieśmiała długo nie potrafiłem zapytać, czy ona też coś czuje. Wreszcie się odważyłem i usłyszałem, że chce się ze mną przyjaźnić na wieki. Dziwne jest to, że wysyła sprzeczne sygnały. Zerwała przyjaźń, po wyjaśnieniach znowu się na to zgodziła. W tym tygodniu jest ciągle zła, podobno wszystko robię źle, nie dogadujemy się. Brakuje mi bliskiej osoby, ale jeśli nasz związek miałby tak wyglądać, to rezygnuję. 16-latek
Świetnie się dogadaliśmy z pewną nową koleżanką. Od kilku dni rozmowy z nią sprawiają mi ogromną radość. Tylko czekam, aż coś napisze, byle nawiązać rozmowę. Ciągle o niej myślę. A ona zaczęła wysyłać serduszka. Do tego dziwnie plącze się w rozmowie, zaczyna coś, nie kończy. Znajomi twierdzą, że się zauroczyłem. Co Pani o tym myśli i jak ocenia jej zachowanie? Nastolatek
Moja koleżanka uważa, że moja BFF zakochała się w moim chłopaku. Gdy pytałam o to moją BFF mówiła, że go nie kocha, ale ja wyczuwałam, że kłamie. Nie wiem co mam zrobić. Jak pytałam mojego chłopaka co myśli o tej sprawie, to myśli jak moja koleżanka. Mam wierzyć swojej koleżance czy BFF? Nastolatka
Podoba mi się jeden chłopak, jednak z różnych źródeł wiem, że on podrywa wszystkie dziewczyny z mojej klasy. Najczęściej zaczepia mnie i teraz nie wiem, co zrobić. Może mu powiedzieć, że go kocham? Wiem też, że w szczególności podrywa koleżankę z mojej klasy. Czwartoklasistka
Pewnego chłopaka znam od zawsze, nasze rodziny się przyjaźnią. No i od zawsze byłam w nim zauroczona. Ostatnie spotkania pokazały, że łączy nas wiele pasji. Jesienią spotkaliśmy się w jednym liceum. Mam jego numer telefonu, ale wstydzę się coś napisać. On ma swoją klasę, ja swoją, on często bywa zamyślony, jakby nieobecny i nie zauważa mnie na terenie szkoły. Gdy zwrócę na siebie uwagę, to miło się rozmawia. Chciałabym po prostu go lepiej poznać, bo tak naprawdę nigdy nie miałam okazji. Spotkać się, porozmawiać na spokojnie. Ale nie mam pojęcia, jak to zrobić. 16-latka