Nie spiesz się z wyznaniami
Podoba mi się jeden chłopak, jednak z różnych źródeł wiem, że on podrywa wszystkie dziewczyny z mojej klasy. Najczęściej zaczepia mnie i teraz nie wiem, co zrobić. Może mu powiedzieć, że go kocham? Wiem też, że w szczególności podrywa koleżankę z mojej klasy. Czwartoklasistka
Rozumiem tę sytuację, ale radzę, byś mu nie mówiła, że go kochasz. Takie wyznanie ma wielką moc, a kolega jest teraz na etapie zaczepiania dziewczynek. Dopiero zaczyna się dziewczynami interesować. Nawet jeśli którejś zaproponuje chodzenie, będzie to na krótko. Potem tak głupio jest chodzić dalej do jednej klasy. Więc z serca radzę, byś nie ujawniała uczucia, tylko po prostu cieszyła się z Waszych kontaktów, żartów, byś była po prostu sobą, dziewczyną z IV klasy.
Moim zdaniem jeszcze wielu chłopaków będzie w Twoim sercu i będziesz pewna, że kochasz. Ale to raczej lubienie, zauroczenie, emocje. Prawdziwe kochanie, miłość to poważna decyzja, zbyt poważna, by zajmować się tym obecnie. Teraz jest czas na śmiechy, na marzenia, westchnienia, bicie serca, na żarty, zaczepki, dogadywanie.
Decyzja należy do Ciebie, ale uwierz, że moja rada wypływa z wielkiej życzliwości. Jutro idź do szkoły roześmiana od ucha do ucha i ciesz się z czego się da.
Zadaj pytanie:
