Bardzo chciałbym mieć przyjaciela, ale mi się nie udaje. Kiedyś miałem przyjaciela, ale mnie porzucił. Z drugim było tak samo. Odsunęli się chyba dlatego, że się (trochę) wymądrzam. Jestem taki wesołkowaty, lubię grać na komputerze i lubię czytać książki. I mam jedną przyjaciółkę. 8-latek
Uznałyśmy z przyjaciółką, że 2 koleżanki z naszej klasy są złe i cieszą się każdym naszym najmniejszym potknięciem. Trochę udawałyśmy zapatrzone w siebie przyjaciółki. Teraz zbliża się koniec szkoły i nagle widzę, że te niby złe dziewczyny wcale takie nie są, a my zachowywałyśmy się beznadziejnie. Drugi problem jest taki, że w gimnazjum będę w klasie z dziewczyną, za którą nie przepadam. Co zrobić, jeśli się mnie w gimnazjum uczepi? Jak jej unikać, ale delikatnie? Jak się zaprzyjaźnić z dziewczynami z innych miejscowości i rozpoznać, że nie są fałszywe? Szóstoklasistka
Ostatnio zaprzyjaźniłyśmy się (ja i moje dwie przyjaciółki)z pewną koleżanką ze szkoły. Ona polubiła szczególnie jedną z nas. Natomiast ja mam do niej zmienne uczucie. Raz nie mam ochoty z nią rozmawiać, bo wydaje mi się, że zabiera mi przyjaciółki, następnego dnia martwię się, czy mnie lubi czy nie. Czy to normalne? Dlaczego tak się dzieje? Zagubiona
Przyjaźniliśmy się jeszcze w przedszkolu. Potem wiadomo, nie trzymaliśmy się zbyt blisko, bo dziewczyny osobno, chłopcy osobno. Ale zawsze rozmawialiśmy, wiele nas łączyło. Od kilku miesięcy źle się dzieje. On spędza czas z najgorszym chłopakiem w klasie. Jest w niego zapatrzony, naśladuje go, więc zachowuje się okropnie. Gdy próbowałam z nim rozmawiać, to się śmieje, mówi, że piwo mu smakuje, że zaczął właśnie palić, że mam go zostawić w spokoju. Jestem przerażona. Nie wiem, jak mu tłumaczyć, że dokonuje złych wyborów. Nie chce mnie słuchać. To przecież mądry chłopak. 14-latka
Mam dwie bardzo dobre koleżanki, które za sobą nie przepadają, ale zawsze się tolerowały. Niedawno jedna się obraziła, bo pojadę na tydzień wakacji z drugą. Ta druga trochę złośliwie powiedziała, że wybrałam ją, a to przecież były decyzje naszych rodziców. Pewnie, że się cieszę, ale ja naprawdę lubię obie dziewczyny i nie chcę żadnych ograniczeń kontaktów. Niestety, zrobiło się teraz w naszej trójce nieciekawie, bo ta pozornie odrzucona ma poczucie krzywdy, a cały żal skierowała na drugą koleżankę. 13-latka
Czuję, że moja stara przyjaźń źle na mnie wpływa. Przyjaciółka ciągle mnie krytykuje, poniża przy innych, głośno się wyśmiewa, robi dziwne miny, że niby musi się zniżać do mocjo poziomu. Wcale nie uczy się o niebo lepiej, ale jest wygadana, nauczyciele mają wrażenie, że ona wszystko wie. Zresztą, ona krytykuje nie tylko mnie. Wyśmiewa się z większości osób, szczególnie z biedniejszych, gdyż ona ma wszystko. Ostatnio znalazłam ciekaw artykuł o zarozumialstwie. Mam ochotę posłać jej linka. Może zrozumie i coś w sobie zmieni? Mam też coraz bardziej ochotę, by się od niej odsuwać. Będziemy w tym samym gimnazjum, nie chcę z nią siedzieć. Szóstoklasistka
Od lat przyjaźnię się z bardzo wartościową i wrażliwą dziewczyną, która się, niestety, coraz częściej obraża. Czasami już nie wiem o co. Coś do niej mówię, a ona milczy z zaciętą miną. Już mamy załatwiony wspólny wyjazd na wakacje. Ona często coś w związku tym planuje. A ja mam coraz więcej obaw, bo ilość dni obrażonych jest spora. Nie wiem, jak z nią rozmawiać. 13-latka
Mam przyjaciółki, z którymi dobrze się rozumiemy. Pewnego dnia jedna z nich wypuściła o mnie bardzo obrażającą plotkę i teraz nikt ze mną nie rozmawia. Wszystkie przyjaciółki mnie znienawidziły. Co mam zrobić? Zrozpaczona 11- latka.
Moja przyjaciółka nagle ona zaczyna się przyjaźnić z inną koleżanką, a mnie odrzuca. Znudziłam się? Nie umiem sobie poradzić z tym, jak teraz ciężko, przykro. W dodatku ona mnie obgadywała, o czym dowiedziałam się teraz. Jak się odnaleźć w tej sytuacji? 11-latka
W podstawówce miałam jedną bliską przyjaciółkę. Świetnie się rozumiałyśmy, nie czułyśmy potrzeby dopuszczania do naszego układu innych dziewczyn. Niestety, w tym roku się przeprowadziła, a ja zostałam zupełnie sama. Na szczęście było wolne miejsce obok jednej koleżanki. Siedzimy więc razem, trochę rozmawiamy, ale nie bardzo do siebie pasujemy. Pomyślałam, że będziemy tak siedziały do końca roku, ale w gimnazjum muszę znaleźć osoby, z którymi złapię kontakt. Nie chcę się już trzymać razem z jedną tylko osobą. Jak to dobrze rozegrać? Szóstoklasistka