Mam przyjaciółki, z którymi dobrze się rozumiemy. Pewnego dnia jedna z nich wypuściła o mnie bardzo obrażającą plotkę i teraz nikt ze mną nie rozmawia. Wszystkie przyjaciółki mnie znienawidziły. Co mam zrobić? Zrozpaczona 11- latka.
Napisałaś bardzo mało konkretnie. Bo słowo nienawiść jest bardzo mocnym słowem i aż wierzyć mi się nie chce, że one coś takiego czują. Jeśli jednak tak, to mi ich żal, bo to im jest ciężko. Ksiądz Twardowski napisał, że nienawiść to brak miłości, zaślepienie i przekonanie, że ja mam zawsze rację. To jest bardzo przykre, że koleżanki tak Cię skrzywdziły. Jeśli ta plotka była wielkim kłamstwem, to masz prawo się bronić. Ponieważ to bolesna sprawa, to możesz napisać jeden list wyjaśniający, przedstawiający prawdę. Bez oskarżania plotkary. Tylko podaj prawdę i napisz, jak bardzo Ci przykro, że przyjaciółki uwierzyły w kłamstwo. Połóż to każdej lub lepiej wybierz jeden dzień i podrzucaj każdej do plecaka, do piórnika. Ale możesz też każdej wręczyć. O pomoc w rozwiązaniu takiej przykrej sprawy można też poprosić kogoś dorosłego- wychowawczynię, katechetkę, innego zaufanego nauczyciela. Bo w tej chwili wszystkie złe emocje koleżanki wyżywają na Tobie. Koniec roku szkolnego to zawsze nerwowy czas i plotkara wykorzystała dobry moment, by Cię niszczyć. Możesz się odsunąć i pozwolić, by wszyscy uważali nieprawdę za prawdę. Ale możesz się też bronić i walczyć o swoje dobre imię. Jeśli nie chcesz w to mieszać dorosłych, bo wtedy afera może być wielka, to pomyśl, czy jest w klasie ktoś, kto by mógł Ci pomóc. Może jest jakaś spokojna i mądra dziewczyna, która sprawę wyjaśni. Możesz też podejść do w miarę najrozsądniejszej z dziewczyn i próbować z nią pogadać. Dobrze by było natknąć się na nią poza szkołą, bez świadków i zapytać, dlaczego wszystkie są przeciwko Tobie, dlaczego tak łatwo uwierzyły plotkarce. Nie napisałaś mi, co ona takiego o Tobie powiedziała. Gdybym wiedziała, byłoby mi łatwiej pomóc. Ale nie muszę tego wiedzieć. Znam takie klasowe afery, są bardzo męczące. Jeśli nie czujesz się na siłach, by zawalczyć o siebie, to czekaj samotnie do wakacji, bo to już tylko 3 tygodnie. Spędzaj przerwy z innymi dziewczynami, a gdybyś którąś spotkała samą, to powiedz, że są bardzo niesprawiedliwe.
Zadaj pytanie: