nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 12.06.2015 18:00

Trudna sytuacja

Mam dwie bardzo dobre koleżanki, które za sobą nie przepadają, ale zawsze się tolerowały. Niedawno jedna się obraziła, bo pojadę na tydzień wakacji z drugą. Ta druga trochę złośliwie powiedziała, że wybrałam ją, a to przecież były decyzje naszych rodziców. Pewnie, że się cieszę, ale ja naprawdę lubię obie dziewczyny i nie chcę żadnych ograniczeń kontaktów. Niestety, zrobiło się teraz w naszej trójce nieciekawie, bo ta pozornie odrzucona ma poczucie krzywdy, a cały żal skierowała na drugą koleżankę. 13-latka


Oto kilka możliwości rozwiązania problemu: Kombinujesz, byście się w trójkę spotkały w jednym miejscu i uśmiechasz się mówiąc, że życie jest krótkie, szkoda go na nieporozumienia, że w życiu czekają Was gorsze problemy. Zaproś je na lody lub na sok. Powiedz, że jesteście tak dobraną grupką, że należy ją tylko poszerzać i radośnie spędzać czas. Tyle teraz festynów, pikników, więc umawiajcie się, korzystajcie i śmiejcie się. Poproś tę, która nie lubi drugiej, by się nie gniewała, Powiedz, że zapraszasz je w większej grupie np. na ognisko, na grilla, albo na lody i niech już będzie zgoda. Jeśli to uparta dziewczyna, to może nic nie pomóc. Wtedy mówi się trudno, nie czuj się winna. Przysłowie mówi, że jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził. Nie zrobiłaś nic złego, sumienie masz czyste. Może jeśli machniesz na to ręką, to one jakoś dojdą do ładu. Zachowuj się naturalnie, kiedyś ośmiesz ich zacięte miny. Wiadomo, że za tym kryje się nadmiar ambicji i nutka zazdrości o wspólne wakacje. Na boku wyjaśnij tej z poczuciem krzywdy, że to był pomysł rodziców, że obie lubisz jednakowo, że koniecznie musicie poszerzyć Waszą grupkę.

 

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..