dodane 30.06.2014 10:33

27 czerwca

Wolność! Nareszcie wolność!

Nawet sobie nie wyobrażacie, jaką ulgę poczułam, kiedy ogłoszono, że właśnie rozpoczęły się wakacje. Fakt faktem, słyszałam to trzy razy, jednak dopiero za ostatnim dotarła do mnie ta informacja. Ale po kolei… nasza klasa organizowała przedstawienie na zakończenie roku szkolnego. Oczywiście początkowo większość uczniów nie była z tego zadowolona, były problemy z wyborem scenariusza, ciągłe poprawki i ogólny chaos, jednak ostatecznie ani trochę nie żałuję, że wzięłam udział w tym przedsięwzięciu. Gdy wzięliśmy się w garść, zaczęliśmy ćwiczyć, zobaczyliśmy efekty, a przy okazji bardzo się zintegrowaliśmy. Mogłam dzięki temu poznać kilka nowych osób, z którymi, choć widywałam je niemal codziennie, tak naprawdę wcześniej nie rozmawiałam. Poza tym wydaje mi się, że wyszło nam świetnie 
Jutro wyjeżdżam na rekolekcje do Cieszyna! Rzecz jasna, trochę się boję, jak przed każdym wyjazdem, lecz jestem przepełniona ufnością i nadzieją.
Życzę udanych wakacji!
 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

dodane 30.06.2014 10:33

27 czerwca

Wolność! Nareszcie wolność!

Nawet sobie nie wyobrażacie, jaką ulgę poczułam, kiedy ogłoszono, że właśnie rozpoczęły się wakacje. Fakt faktem, słyszałam to trzy razy, jednak dopiero za ostatnim dotarła do mnie ta informacja. Ale po kolei… nasza klasa organizowała przedstawienie na zakończenie roku szkolnego. Oczywiście początkowo większość uczniów nie była z tego zadowolona, były problemy z wyborem scenariusza, ciągłe poprawki i ogólny chaos, jednak ostatecznie ani trochę nie żałuję, że wzięłam udział w tym przedsięwzięciu. Gdy wzięliśmy się w garść, zaczęliśmy ćwiczyć, zobaczyliśmy efekty, a przy okazji bardzo się zintegrowaliśmy. Mogłam dzięki temu poznać kilka nowych osób, z którymi, choć widywałam je niemal codziennie, tak naprawdę wcześniej nie rozmawiałam. Poza tym wydaje mi się, że wyszło nam świetnie 
Jutro wyjeżdżam na rekolekcje do Cieszyna! Rzecz jasna, trochę się boję, jak przed każdym wyjazdem, lecz jestem przepełniona ufnością i nadzieją.
Życzę udanych wakacji!
 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

W Małym Gościu

Mały Gość 12/2024:

Około północy, ktoś zawołał: – Siostro Labouré, siostro Labouré! Obudziła się. Obok łóżka stało małe dziecko. I to wcale nie był sen. – Chodź szybko do kaplicy. Matka Boża czeka na ciebie! – usłyszała.