Jest to nieprawda. Proszę popatrzeć na Kodeks Prawa Kanonicznego: Kan. 1251: "Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w środę popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa". Oktawa Wielkiej Nocy nie jest czasem o którym możemy powiedzieć, że jest to liturgiczna uroczystość, gdyż świadczy o tym sama liturgia (jest śpiewana Chwała ale nie odmawia się Wierzę). Zatem pomimo wspominania Zmartwychwstania Jezusa, zachowuje się post.
Mylisz się. Oktawa Wielkiej Nocy ma rangę uroczystości. Normy Ogólne Roku Liturgicznego i Kalendarza mówią wyraźnie, co następuje: "12. Obchód największych uroczystości Zmartwychwstania i Narodzenia Pańskiego trwa przez osiem dni." Ergo każdy dzień obu oktaw jest dniem obchodu uroczystości. Ma to też uzasadnienie w Piśmie: wielkie święta Żydów obchodzono przez osiem dni (bodajże księga Kapłańska, nie pamiętam namiarów).
Nawet przytoczony w artykule cytat z tych Ogólnych Norm Roku Liturgicznego i Kalendarza wyraźnie mówi, że dni oktawy mają rangę uroczystości. Tylko, że mylne też może być to, że nie mamy obowiązku uczestniczenia w codziennej Eucharystii przez te wszystkie 8 dni, a tylko w niedziele.
@AKF Każda uroczystość znosi post, nie tylko ta, w którą mamy obowiązek iść do kościoła. Jeśli uroczystość Narodzenia Jana Chrzciciela przypadnie w piątek, też możemy jeść mięso. A to, że oktawa ma rangę uroczystości wiemy ze wspomnianego kalendarza, a nie z tego, że się odmawia czy nie odmawia Wierzę. Oktawa jest ważniejsza od takich uroczystości jak Zwiastowanie czy uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski - gdy wypadają one w oktawie, przenosi się je na następny tydzień.
Problem jest w tym, że Pana Młodego ukrzyżowano i jest jedynie pod postacią Chleba i Wina, zatem moim zdaniem powinniśmy pościć a nie objadać się mięsem. Nawet w Oktawie Wielkiej Nocy jeden dzień bez mięsa nie spowoduje chudnięcia a przyniesie też pożytek naszemu ciału nie mówiąc już o duszy.
Panie Maxio, to nie tak! Zabrano nam Pana Młodego, owszem, na trzy dni, od Wielkiego Piątku do Niedzieli Zmartwychwstania, po czym zmartwychwstał i żyje - jest z nami. Jak można mówić, że On "jest jedynie pod postacią chleba i wina"? On jest w Eucharystii cały, prawdziwy, fizycznie i namacalnie obecny, żyjący! On jest "aż", nie "jedynie". Pan tak rozumuje, jak gdyby "zabranie Pana Młodego" spowodowane Jego ukrzyżowaniem było nieodwołalne, jak gdyby czas bycia Chrystusa z ludźmi zakończył się wraz z końcem Jego obecności w ludzkim ciele. A przecież powiedział, że będzie z nami "przez wszystkie dni, aż do skończenia świata". Nie można kontemplować tajemnicy krzyża bez radości z Jego zmartwychwstania! Krzyż bez zmartwychwstania nie ma sensu, jest tylko cierpieniem. Oktawa Wielkiej Nocy jest czasem, kiedy Kościół w sposób szczególnie wyrazisty cieszy się zmartwychwstaniem naszego Pana i uporczywe poszczenie w dniu dzisiejszym ma w sobie coś okropnego - jakby negowało potrzebę Chrystusowego zmartwychwstania. A naszego odkupienia Pan Bóg nie dokonał jedynie przez wydanie na śmierć swojego Syna, ale również przez wskrzeszenie Go z martwych. To jest bardzo ważne. Życzę Panu tej radości ze zmartwychwstania Chrystusa :)
Zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego (kan. 1251) tylko przypadające w piątki uroczystości znoszą ten nakaz [postu].
Jedynie oktawa Wielkanocy ma tak wysoką rangę i wszystkie jej dni są uroczystością Paschy. Wszystkie dni oktawy posiadają taki sam walor jak Niedziela Zmartwychwstania. Okres ośmiu dni traktowany jest jak jeden dzień, jako jedno święto, jako dzień najradośniejszy. Dni oktawy Wielkanocy traktowane są jako uroczystości. Innymi słowy â nie przyjmują one niejako dodatkowych świąt czy wspomnień, jak to jest w przypadku oktawy Bożego Narodzenia. Dlatego też w oktawie Wielkanocy nie obowiązuje post w piątek.
Natomiast dni oktawy Narodzenia Pańskiego mają rangę o wiele niższą (por. Tabela pierwszeństwa dni liturgicznych nr 2 i 9).
Dlatego nawet uroczystości przypadające w oktawie Wielkanocy muszą być przenoszone na poniedziałek po 2. Niedzieli Wielkanocy, a w dni oktawy Narodzenia Pańskiego obchodzimy różne święta i możemy uwzględniać wspomnienia. Stąd też np. w roku 2011 potrzebna była dyspensa biskupa diecezji na piątek 31 grudnia (św. Sylwestra), ze względu na szczególny charakter ostatniego dnia roku kalendarzowego.
Dzięki Kamil, bo też już chciałem to napisać. Oczywiście zachowuję wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych w każdy piątek, poszczę w dni nakazane; w piątki nie imprezuję, a raczej uczestniczę np. w czuwaniach nocnych. Co do dzisiejszego poszczenia jest tylko jedno ale...ALLELUJA! Pan zmartwychwstał! Mamy Święto trwające 8 dni, więc w ten piątek wypada świętować, cieszyć się faktem, że Chrystus pokonał śmierć! Polecam dzisiaj mięso (pewnie jeszcze ze Świąt:P) i zabawę (wyjątkowo w piątek). ALLELUJA!
Dzięki Kamil, bo też już chciałem to napisać ;) Poszczę (nie spożywam mięsna) w piątki i dni nakazane; nie imprezuję w piątki, raczej wybieram np. czuwanie nocne. Ale co do dzisiaj jest jedno ale...ALLELUJA! Chrystus zmartwychwstał! Mamy 8-dniowe Święto, więc nie smućmy się, a świętujmy. Dziś mięso (pewnie jeszcze ze Świąt:P) i zabawa jest jak najbardziej wskazana. Radujmy się Siostry i Bracia! :)
Niestety my Polacy nie potrafimy jeszcze właściwie odchodzić Świąt paschalnych - widać szczególnie to w tym, jak po macoszemu traktuje się u nas dni Triduum. W neopogańskich krajach zachodu Wielki Piątek jest dnie wolnym od pracy, a u nas? A co z Wielką Sobotą, kiedy jest ona czasem kontemplacji, paschalnego postu, trwania przy Chrystusie złożonym w grobie.... a u nas? Zamiast Adoracji i trwania na Liturgii Godzin wierni skupieni są na "święconce", jakby ten zwyczaj być jakimś kluczem do tego dnia - a tak na prawdę jest to echo dawnego sposoby celebrowania Wigilii Paschalnej w W. Sobotę rano - (po niej następowało świecenie pokarmów). Triduum Paschalne to trzy dni: od wieczora w W.Czwartek do Niedzieli wieczora (do nieszporów). Poniedziałek to już nie II Dzień Świąt - a Poniedziałek Wielkanocny - II dzień Oktawy. Oktawa trwa do Białej Niedzieli - od niedawna Święta Bożego Miłosierdzia. Piątek w oktawie Wielkanocy to Uroczystość.(zob np. Agenda Liturgiczna NMP) Nawet w dzisiejszej liturgii usłyszymy słowa: "obchodzimy dzień, którym Jezus Zmartwychwstał - TO JEST DZIŚ " (przepraszam za małą dosłowność" Nie bójmy się brać całej pełni tego, co daje ten czas! Brak dzisiaj wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych wydaje się być czymś niestosownym, ale pamiętajmy, że Sobór Nicejski w IV wieku zabraniał nawet klękania w okresie Wielkanocnym do Pięćdziesiątnicy!
"Niestety my Polacy nie potrafimy jeszcze właściwie odchodzić Świąt paschalnych" ps. przepraszam za sekciarskie słowo "właściwie". Czasami tak mam i jeszcze nie wyleczyłem się z tego :(
Czytając większość komentarzy, odnoszę wrażenie, żeśmy nawet jeszcze nie zaczęli ząbkować ewangeliczną radością z paschalnego odkupienia. Tkwimy po uszy duszy w mentalności formalistyczno - jurydycznej. To nawet nie jest Stary Testament, to podróba chrześcijaństwa przepuszczona przez maszynkę rzymskiego prawa. PS. Z radością zjem dziś kiebłasę ku czci Zmartwychwstania mego Zbawiciela!
Z powodu kontrowersji na temat podstaw prawnych nieobowiązywania postu w piątek po Wielkanocy, w tekście powyższej depeszy dodaliśmy link do dokumentu KEP, który w punkcie 24 wyjaśnia wątpliwości.
Chrześcijanin ma być radosny zawsze tą radością płynącą z wiary. Ona jest bardziej postawą, niż chwilowymi emocjami. To nie znaczy, że nie mogę być smutna, gdy mi coś nie wyszło albo rozbolał mnie ząb. Albo gdy poszczę. Chociaż i tutaj Pan Jezus przestrzegał, żeby nie pościć na pokaz, jak obłudni faryzeusze, ale natrzeć sobie głowę oliwą i umyć twarz (oznaki święta czy radości). Ale gdy się jest w czasie postu smutnym - trudno. Taki jest w końcu jego charakter, pokutny. To nie znaczy, że mamy wcale nie pościć.
Nie rozumiem ! jak jesteś chory ciężko, to oczywiste,że nie możesz pościć.Post zwłaszcza dla nie wprawionych jest sprawą bardzo trudną i może wywoływać smutek ze względów wiadomych. Kiedy zabraknie jedzonka jesteśmy smutni! Ale kiedy pościmy w jakimś określonym celU, prośba czy zadośćuczynienie,staje się lżejszy - uwierz !, bo samo poszczenie bez zaangażowania nie ma sensu.To jest trudne na pewno i znam ludzi,którzy poszczą o chlebie i wodzie jak prosi Matka Boża z Medjugorje i..podziwiam ich a przede wszystkim ich miłość,bo bez niej nic by nie było !
Przecież brak postu w dniu dzisiejszym nie wprowadza obowiązku jedzenia mięsa pod sankcją grzechu ciężkiego. Jeśli ktoś nie ma ochoty dziś na mięso, niech nie je, ale nie można wbrew wszelkim przesłankom twierdzić, że powinno się pościć. To nadużycie. Nie pościmy regularnie w dwa piątki w roku (Oktawa Wielkanocy i Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa), a także jeśli w piątek wypadnie 1,6 stycznia, 3 maja (ale 1 maja już nie:)), 29 czerwca, 15 sierpnia, 1 listopada, 25 grudnia (26 nie, z tego, co pamiętam, ostatnio była dyspensa) oraz wtedy, gdy zwolni nas od tego kompetentna władza kościelna (jak było np 11 listopada 2011). Inna sprawa, to fakt, że jeśli ktoś sprowadza te uroczystości tylko do nie-poszczenia, a np nie uważa za stosowne uczestniczyć we Mszy Św, to jest to trochę pomieszanie pojęć.
to w żaden piątek nie można pościć bo "A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata»? p.s. kupiłem rybę i ją z przyjemnością zjadłem na kolację ....jako komentarz do dzisiejszej Ewangelii :-)))
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Oktawa Wielkiej Nocy nie jest czasem o którym możemy powiedzieć, że jest to liturgiczna uroczystość, gdyż świadczy o tym sama liturgia (jest śpiewana Chwała ale nie odmawia się Wierzę). Zatem pomimo wspominania Zmartwychwstania Jezusa, zachowuje się post.
Każda uroczystość znosi post, nie tylko ta, w którą mamy obowiązek iść do kościoła. Jeśli uroczystość Narodzenia Jana Chrzciciela przypadnie w piątek, też możemy jeść mięso.
A to, że oktawa ma rangę uroczystości wiemy ze wspomnianego kalendarza, a nie z tego, że się odmawia czy nie odmawia Wierzę. Oktawa jest ważniejsza od takich uroczystości jak Zwiastowanie czy uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski - gdy wypadają one w oktawie, przenosi się je na następny tydzień.
i jest jedynie pod postacią Chleba i Wina, zatem moim zdaniem powinniśmy pościć a nie objadać się mięsem.
Nawet w Oktawie Wielkiej Nocy jeden dzień bez mięsa nie spowoduje chudnięcia a przyniesie też pożytek naszemu ciału nie mówiąc już o duszy.
A te wędliny i mięsa po świętach trochę i tak bokiem wychodzą !
Jedynie oktawa Wielkanocy ma tak wysoką rangę i wszystkie jej dni są uroczystością Paschy. Wszystkie dni oktawy posiadają taki sam walor jak Niedziela Zmartwychwstania. Okres ośmiu dni traktowany jest jak jeden dzień, jako jedno święto, jako dzień najradośniejszy. Dni oktawy Wielkanocy traktowane są jako uroczystości. Innymi słowy â nie przyjmują one niejako dodatkowych świąt czy wspomnień, jak to jest w przypadku oktawy Bożego Narodzenia. Dlatego też w oktawie Wielkanocy nie obowiązuje post w piątek.
Natomiast dni oktawy Narodzenia Pańskiego mają rangę o wiele niższą (por. Tabela pierwszeństwa dni liturgicznych nr 2 i 9).
Dlatego nawet uroczystości przypadające w oktawie Wielkanocy muszą być przenoszone na poniedziałek po 2. Niedzieli Wielkanocy, a w dni oktawy Narodzenia Pańskiego obchodzimy różne święta i możemy uwzględniać wspomnienia. Stąd też np. w roku 2011 potrzebna była dyspensa biskupa diecezji na piątek 31 grudnia (św. Sylwestra), ze względu na szczególny charakter ostatniego dnia roku kalendarzowego.
Co do dzisiejszego poszczenia jest tylko jedno ale...ALLELUJA! Pan zmartwychwstał! Mamy Święto trwające 8 dni, więc w ten piątek wypada świętować, cieszyć się faktem, że Chrystus pokonał śmierć!
Polecam dzisiaj mięso (pewnie jeszcze ze Świąt:P) i zabawę (wyjątkowo w piątek).
ALLELUJA!
Poszczę (nie spożywam mięsna) w piątki i dni nakazane; nie imprezuję w piątki, raczej wybieram np. czuwanie nocne.
Ale co do dzisiaj jest jedno ale...ALLELUJA!
Chrystus zmartwychwstał! Mamy 8-dniowe Święto, więc nie smućmy się, a świętujmy.
Dziś mięso (pewnie jeszcze ze Świąt:P) i zabawa jest jak najbardziej wskazana.
Radujmy się Siostry i Bracia! :)
Triduum Paschalne to trzy dni: od wieczora w W.Czwartek do Niedzieli wieczora (do nieszporów). Poniedziałek to już nie II Dzień Świąt - a Poniedziałek Wielkanocny - II dzień Oktawy. Oktawa trwa do Białej Niedzieli - od niedawna Święta Bożego Miłosierdzia. Piątek w oktawie Wielkanocy to Uroczystość.(zob np. Agenda Liturgiczna NMP) Nawet w dzisiejszej liturgii usłyszymy słowa: "obchodzimy dzień, którym Jezus Zmartwychwstał - TO JEST DZIŚ " (przepraszam za małą dosłowność"
Nie bójmy się brać całej pełni tego, co daje ten czas!
Brak dzisiaj wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych wydaje się być czymś niestosownym, ale pamiętajmy, że Sobór Nicejski w IV wieku zabraniał nawet klękania w okresie Wielkanocnym do Pięćdziesiątnicy!
ps. przepraszam za sekciarskie słowo "właściwie". Czasami tak mam i jeszcze nie wyleczyłem się z tego :(
Gdy poszczę staje się smutny i przygnębiony, a chrześcijanin nie może być smutny.
Chrześcijanin ma być radosny.
Kiedy zabraknie jedzonka jesteśmy smutni! Ale kiedy pościmy w jakimś określonym celU, prośba czy zadośćuczynienie,staje się lżejszy - uwierz !, bo samo poszczenie bez zaangażowania nie ma sensu.To jest trudne na pewno i znam ludzi,którzy poszczą o chlebie i wodzie jak prosi Matka Boża z Medjugorje i..podziwiam ich a przede wszystkim ich miłość,bo bez niej nic by nie było !
Co się dzieje z Wami.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.