wyszukiwanie proste > WYSZUKIWANIE | 384 | WYNIKÓW
Wesprzeć przyjaciela
Po pewnym czasie zaczęłam pisać z kolegą, który mieszka bardzo daleko. Przez ten czas on źle wykorzystał darowaną mu przez rodziców wolności, wszedł w wiele spraw niedobrych. Bardzo tego żałuje, chciałby wszystko naprawić. Wspieram go, jak mogę, nie chcę niczego zepsuć, bo on chce wrócić na dobrą drogę.
Nastolatka
Rewolucja w sercu i umyśle
Oglądając telewizję, często widzę, jak ludzie cieszą się i ekscytują zmianą wyglądu zewnętrznego, a ja czuję, że przeżywam taką samą euforię tylko w odniesieniu do mojego wnętrza: duszy, serca i umysłu...
Wewnętrznie czuję, że dzieją się ogromne rewolucje w moim sercu i umyśle i zmieniam się, a może po prostu dojrzewam religijnie. Dojrzewam do prawdziwej, głębokiej wiary, z której nikt mnie nie rozlicza i nie muszę jej pokazywać na zewnątrz i czuję, że moje rozmowy "w cztery oczy" z Panem Bogiem są dużo warte.
Studentka
Czy ukrywać wiarę
Drogi Mędrcze! Ostatnio zostałam oskarżona przez koleżanki z klasy, że aż za bardzo pokazuję się z moją wiarą. A ja noszę tylko różaniec na palcu i małymi literkami mam napisane na plecaku WWJD*. Chodzę do kościoła i spotkania Ruchu Światło–Życie. Koleżanki powiedziały, że one nie muszą. Im wystarczy „modlitwa i rozmowa z Nim”. Nikogo nie próbuję nawracać czy zapraszać na spotkania. Było mi bardzo przykro... Dlaczego niektórzy nie rozumieją, że są ludzie, którzy wierzą i kochają Boga? Inna?
Wolność w przyjaźni
Jestem osobą towarzyską, otwartą, ale czuję, że najstarsza przyjaciółka odsuwa się ode mnie. Próbowałam z nią kilka razy o tym porozmawiać, ale ona zmienia temat, bagatelizuje problem, uważa, że się czepiam. Znamy się od przedszkola, teraz zbliżamy się do dorosłości. Jesteśmy w różnych szkołach, ale dawniej często spotykałyśmy się, pisałyśmy ze sobą, żyłyśmy swoimi sprawami. Teraz ona, owszem, opowiada o sobie, ale dla moich problemów nie ma czasu, nie odpisuje, nie zaprasza, więc już nie wiem, co o tym myśleć.
Licealistka
