Już po bierzmowaniu. Jestem bardzo szczęśliwa z otrzymania darów Ducha Świętego. Postanowiłam sobie być bardziej miła, uprzejma, radosna, bardziej troszczyć się o innych i nie koncentrować tak bardzo na sobie. Staram się! Gimnazjalistka
Zaczęłam chodzić z chłopakiem, o którym od dawna marzyłam. Jestem tak szczęśliwa, chociaż pełna obaw. Wciąż o nim myślę, chciałabym z nim spędzić każdą chwilkę. Nie potrafię tylko opowiedzieć, co czuję, ale chyba się uda. Szczęśliwa
Wciąż udaję i nie umiem być taka, jaka jestem. Brak mi przyjaciół i kontaktu z rodzicami, dużo płaczę. Jest we mnie mrok-a ja tak bardzo boję sie iść do spowiedzi. Nie potrafię się szczerze spowiadac. Nie mam już sił... Gimnazjalistka
Bardzo się cieszę, gdy piszecie swoje komentarze do listów Waszych rówieśników. Oto uwagi stałej czytelniczki, za której świadectwo i przemyślenia dziękuję. Chętnie poznam Wasze opinie, piszcie, z góry dziękuję. Iza Paszkowska
Sztuką jest tak kochać, aby drugi człowiek był pewny, że jest Skarbem w moim sercu.
Chodzę do 6 klasy, a mam 170 cm wzrostu i tylko 50 kg. Jestem wyższa od chłopaków o głowę. Do tego marne włosy. Mam nadzieje, że to wszystko zmieni się tak samo jak w bajce ,, Brzydkie kaczątko". Prosze o pomoc. Kaczątko
Jak pokonać pokusę, jeśli dziewczyna chce współżyć, a ja też mam ochotę. Jednak wiem, że to ciężki grzech. Gimnazjalista, klasa II
Zrobiłam się koszarnie bojaźliwa i nieufna, stoję z boku, boję się odezwać. Jestem całkowicie samotna. Boję się wyśmiania, przez to sięnie odzywam. Już nie wiem, czy ja jestem normalna? Bojaźliwa
Każda koleżanka dokucza mi, bo jako jedyna w klasie nie mam chłopaka. Nie mam po co chodzić do szkoły! Myślę o podcięciu sobie żył! Pomocy! Desperatka