15 Maja 2014
Gabi Szulik, która rybkę już przykleiła
Kto przyzna się do Jezusa, może spać spokojnie.
więcej »
Bukiet może pachnieć słodko, smakowicie wyglądać i być jadalny.
– Jasiu jak było w szkole? – Dobrze. Pani mnie wyróżniła. Powiedziała, że cała klasa to osły, a ja największy.
Zanim krzyż stał się podstawowym symbolem chrześcijan, znakiem rozpoznawczym uczniów Jezusa była ryba. Dlaczego? Powodów jest wiele.
Kolorowe, bardzo słodkie zaspokoją pragnienie tylko na chwilę. Z prawdziwych owoców orzeźwiają na zdrowie.
Moje koleżanki oszalały. Wklejają na Facebooka zdjęcie i czekają na lajki. Tylko tym żyją. Gdy nie otrzymują zbyt wielu „polubień”, są załamane. Weronika
Ten obraz nazywa się „Zły pasterz”, ewentualnie „Najemny pasterz”. Jedno z drugim chodzi zresztą w parze, bo, jak mówi Jezus w Ewangelii, najemnikowi nie zależy na owcach i w chwili niebezpieczeństwa zostawia je i ucieka.
Angelo wspiął się na wysoki kredens. Wiedział, że mama chowa tam smakołyki. Gdy zapytano, dlaczego to zrobił, mały łakomczuch nie przyznał się.
Podczas ostatniego wybuchu wulkanu lawę na wyspie powstrzymała podobno Piękna Pani.
O znakach wiary, które mają zawsze przy sobie opowiedzieli nam lekarz, pilot, dziennikarka i polityk.
Ministranckie wędrówki po Karkonoszach i lekcje rozumienia Mszy św. wspomina aktor Arkadiusz Janiczek.