Zauważyłam, że na mnie zerka, ale na nic więcej się pewnie nie odważy, bo klasa zaraz by się śmiała, że zakochał się w kujonce. A on mi się od dawna podoba, tak marzę, by coś między nami kiedyś, a może już niedługo się zaczęło. Mam swoje zasady, a on taki odważny, a wobec mnie- milczy.\Gimnazjalistka
Zauroczyłam się w koledze z klasy. Pomagam mu czasami w nauce, świetnie nam się rozmawia. Mam wrażenie, że i ja nie jestem mu obojętna. Niestety, chyba wyczuły to koleżanki i zaczęła się taka nagonka, dokuczanie, wyśmiewanie, że on się oddalił. Koleżanki złośliwie dopytują., czy już jesteśmy parą,. ale on tylko z daleka zerka. Chociaż kilka razy i tak udało mi się coś mu wyjaśniać ze szkolnych spraw, bo najlepiej się uczę. Gimnazjalistka
W zeszłym roku zakochałam się w trochę starszym chłopaku. Byliśmy razem w jednej grupie na dodatkowym angielskim. Wydawało mi się, że on tez na mnie zerka, że cieszy się, kiedy pracujemy razem w parze. W tym roku od września znowu wspólnie trafiliśmy do grupy. Cieszyłam się z tego, jednak pewna dziewczyna zaczęła go zagadywać i się do niego przymilać, a że ja jestem raczej nieśmiała, to nie potrafiłam do niego przy innych zagadać. Zdawało mi się, że teraz on woli ją. Zrezygnowałam z zajęć, próbowałam zapomnieć, ale ostatnio go zauważyłam i wszystko wróciło. Jak nawiązać z nim kontakt? 14-latka
Kilka miesięcy temu zakochałem się w koleżance z klasy równoległej. Mamy bardzo wiele wspólnego. Niestety dowiedziałem się, że ma chłopaka. Co prawda on jest jej przeciwieństwem, ale widać, że ona go kocha. Wiem, że mógłbym poczekać aż moje uczucie ustanie, ale nie chcę. W szkole wszyscy śmieją się ze mnie i z mojego niskiego wzrostu. Modlę się, żeby wszystko się ułożyło, ale nic się nie dzieje i powoli przestaję ufać Bogu. 14-latek
Niedawno byłem przekonany, że moje zauroczenie minęło. Uspokoiłem się, a wtedy ona się odezwała. Podtrzymywała rozmowę, pierwsza pisała, więc wszystko wróciło. Mózg wie, że jest koleżanką, ale serce się wyrywa. Niby rozumiem, że tak młoda nastolatka może być tylko koleżanką, ale w moim wieku trudno myśleć rozsądnie, trudno być zakochanym bez wzajemności. Najprościej byłoby wyrzucić z głowy to uczucie, ale nie umiem. Rozmawiać z nią o tym nie będę, bo już raz próbowałem, wtedy się całkiem odsunęła. A przecież lubimy się wzajemnie. 17-latek
Zagadałam do kolegi, który mi się podoba. Odtąd rozmawiamy, ale to głównie ja zagaduję, w sumie to on mnie zaczepił tylko raz. Obawiam się, czy mu się nie narzucam, bo zdarza mi się coś takiego w dobrej wierze. Jak powinnam tę relację pogłębiać, ponieważ w przyszłym roku idziemy już do liceum, więc jeżeli zależy mi na tym, żeby w trakcie nauki w liceum nadal utrzymywać kontakt, gdyż idziemy do innych szkół, ale on nie przepada za kontaktami internetowymi. Gimnazjalistka
Przez pewien czas kolega z klas okazywał różne oznaki zainteresowania. Gdy klasa to zauważyła i wyśmiała, zaraz przestał. Teraz rozmawia ze mną i jest miły tylko wtedy, gdy nikt nie widzi. Nie mam powodzenia u chłopaków w przeciwieństwie do jednej dziewczyny. Często o nim myślę i o tym, żeby mu w końcu powiedzieć, co do niego czuję. Przyjaciółka twierdzi, że on nie jest mnie wart, a ja go chyba przeproszę, bo przeze mnie wszyscy się z niego śmiali. Mam ochotę zaproponować mu wyjście np do pizzerii albo na spacer czy na rowery. 14-latka
Jestem ostatnio bardzo zajęta różnymi sprawami, więc nie mam czasu roztkliwiać się nad sobą. Tylko wieczorami wracają marzenia związane z chłopakiem, którego odrzuciłam, a teraz za nim tęsknię. Wiem, że ma dziewczynę, ale różnie o tym mówią. Spotkamy się we wrześniu, bo idę do tego liceum, gdzie on się uczy. Gimnazjalistka
Podoba mi się ten chłopak już prawie 2 lata. Widzimy się tylko na zajęciach dodatkowych. Nie wiem, czy mnie kojarzy, chociaż nasze spojrzenia czasami się krzyżują. Jak nawiązać z nim kontakt? On ma też konto na portalu, Może go zaprosić do znajomych” 16-latka
Zakochałam się w starszym o rok chłopaku i on chyba we mnie też. Często po szkole odprowadza mnie do domu, a gdy juz jesteśmy pod moim blokiem, to chce mnie przytulić. W sumie ja też tego chcę, ale jakoś nie potrafię. Bardzo chciałabym z nim chodzić, ale boje się, że sie na mnie obrazi, jak nie będę go chciała przytulic albo np. chwycić za rękę.... Smutna 13- latka