Pan Jezus z szat obnażony
Dotarli na wzgórze. Jezus jest już na Golgocie. Zaczyna się krzyżowanie. Żołnierze bez litości zrywają z Niego suknię, która przyschła do zranionego ciała. Zabrali Mu wszystko, nawet ubranie. Ból nie do zniesienia.
Ile razy zabierałem innym dobrą opinię? Ile razy plotkowałem, wyśmiewałem czyjeś słabości, opowiadałem niestworzone historie? Ile razy bez wstydu powtarzałem brzydkie żarty, pokazywałem zdjęcia, rysunki?
Panie Jezu, stojąc bez ubrania, wstydziłeś się. Nie chcę być jak żołnierze. Przepraszam za wszystkie złe słowa, czyny, myśli. Pomóż mi unikać złego towarzystwa i walczyć z pokusami.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami
Więcej:
(obraz) |