Pan Jezus po raz trzeci upada
Nie wiadomo, ile tak naprawdę było tych upadków. Jeden, trzy, pięć? Każdy upadek to dodatkowe cierpienie i coraz trudniej się podnieść. Na pomoc, nawet na kubek wody, Jezus nie mógł liczyć. Dlaczego tyle obojętności?...
Ile razy zamiast pomóc, myślałem żeby zrobić zdjęcie, nagrać filmik? Ile razy nawet nie pomyślałem albo wolałem nie myśleć, że kogoś boli, że ktoś cierpi a ja?...
Panie Jezu, żałuję, że czasem mam serce jak z kamienia. Nie chcę być obojętny. Daj mi tyle siły, bym zawsze chciał wstać, poprawić się, bym chciał coraz bardziej kochać.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami
Więcej:
(obraz) |