Od jakiegoś czasu czuję się dziwnie. Coś na zasadzie doła, ale o większej skali chyba. Jestem osobą energetyczną, optymistyczna. Często podkoęlorowuje rzeczywistość, oszukuje i innych i siebie. Że właściwie to wszystko jest super. Pracuje naprawdę ciężko, nieraz wręcz padam po całym dniu, ale za każdym razem łapie si na myśli, że to za mało. Powinnam pracować mocniej, dłużej, żeby coś osiągnąć. Chcę myśleć, że nic mnie nie złamie. Gimnazjalistka
Nieustannie sie porównuję do innych. I to nie chodzi już o oceny. Moim marzeniem jest zostać piosenkarką i o ile kilka lat temu było to tylko niewinne marzenie małej dziewczynki, teraz jest to już coraz poważniejsze. Zaczyna być celem, który chcę tak osiągnąć, że.. no właśnie, mało nie pęknę. Przeglądając portale znajduję mnóstwo cudownych muzyków, zespołów. I w większości są niewiele starsi lub w moim wieku. Wiem, ze w tej branży należy startować szybko. I czasami myślę, że jestem o wiele gorsza. Chcę być taka jak oni. Raz wierzę, że to możliwe, raz mam doła. 15-latka
Jestem fanką pewnego piosenkarza. Robię dla niego bardzo dużo- założyłam fanpage'a, kanał, oglądam wszystkie koncerty z jego udziałem, umiem wszystkie piosenki z jego płyty. Jednak mój fanpage zaobserwowała pewna dziewczyna. Bardzo jestem o nią zazdrosna, bo jeździ na wiele jego koncertów i dodaje zdjęcia w jego objęciach. Robi mi się wtedy przykro i mówię sobie, że jestem beznadziejną fanką. Zasmucona
Od ponad 4 lat chodzę na Dzieci Maryi, ale na nie zaczęły od jakiegoś czasu chodzić małe dziewczynki i przez dłuższą część spotkania się bawimy. Chciałam zacząć chodzić na oazę, ale gdy spytałam się mamy, powiedziała mi, że mam wybrać jedną z tych grup, a ja chciałabym należeć do obu tych grup. Jak przekonać mamę? 13 latka.
Brakuje mi przyjaciółki, w szkole nie mam nawet zbyt wielu koleżanek. Dlatego bardzo chciałabym mieć swój blog, gdzie pisałabym wszystko, samą prawdę. Ale rodzice się nie zgadzają, a jeśli już, to chcą najpierw wszystko przeczytać. Jak ich przekonać, że przecież nie pisałabym głupot. 12-latka
Mój ukochany kot nie żyje. To był mój przyjaciel, którego kochałam tak, jak można kochać zwierzę. Jest mi ciężko i prawie codziennie płaczę po nim. Moi rodzice na początku szukali jakiegoś "zastępcy", ale przerwali mówiąc, że tylko koili nerwy. Bardzo mi ciężko i smutno. 12-latka
Czuję, że jestem najbrzydszą dziewczyną na świecie. Nic mi się w moim wyglądzie nie podoba. Moje włosy są jak siano, mam duże czoło, grube nogi itd. Cały czas siedzę w Internecie i patrzę na wszystkie dziewczyny, które są o wiele ładniejsze ode mnie. Nawet mi się nie chce żyć. Nie chce mi sie wstawać z łóżka, bo nie mam pewności siebie, Czuję, że wszyscy teraz każdego oceniają po wyglądzie... 14 latka
Jestem strasznym tchórzem. Gdy kogoś biją na ulicy, uciekam i boję się nawet wezwać policję. Na lekcjach nigdy się nie zgłaszam, bo boję się, że odpowiem źle i wszyscy będą się ze mnie śmiać. Nie umiem w rozmowie bronić swoich poglądów itd. Moja rodzina składa się z osób o charakterze zupełnie przeciwnym, więc mnie nie rozumieją i uważają, że wymyślam głupoty. Jak wypracować w sobie odwagę cywilną? Licealistka
Rok temu ogarnął mnie okropny stan, wszechobecny pesymizm, brak chęci do życia. Minęło latem. Jedna z niewielu przyjaciółek wspierała mnie, chociaż sama miała problemy. Niestety, znowu zaczyna mi na wszystkim nie zależeć. Pianino, śpiew, niemiecki, rysunek architektoniczny, na który zdołałam iść zaledwie raz. Nawet szkoła. Prymuska taka jak ja ślęczy obecnie nad książką od chemii i błądzi pośród stron, myślami będąc w innym miejscu. Przestaje dbać o wszystkie moje zajęcia. Znowu zaczynam myśleć, że kształcenie się w jakimkolwiek kierunku jest bez sensu, bo nigdy nie dojdę do ustalonej przez siebie perfekcji. Zaczyna się nocny płacz bez powodu, tęsknota za kimś, kto jest obok mnie. Tworzenie problemów, których tak naprawdę nie ma. Nastolatka
Czuję się gorsza i brzydsza od innych dziewczyn. Nie od wszystkich, tylko tych, które zdają mi się ładniejsze ode mnie. Boję się, że właśnie tak o mnie myślą: że jestem brzydsza i gorsza od nich. Zdaję sobie sprawę, że moje zachowanie jest irracjonalne. Mimo to trwam w tym przekonaniu i nie wiem jak mam od niego uciec. Szesnastolatka