nasze media MGN 05/2024
dodane 09.01.2007 15:04

Życie po życiu

Mam 14 lat, należę do oazy. Lubię swoje życie, ale zastanawiam się, czy po smierci coś jest. Czy wszyscy staną przed Bogiem? Co z tymi, którzy wierzą inaczej? Co z moją świadomością w tym momencie? Karolina

Czy po śmierci coś jest?
Gdyby nie było, to jaki sens całego ziemskiego życia, pełnego zmagań, trudów, jakiegoś dążenia do celu. Przez Zmartwychwstanie Jezus wyraźnie nam pokazał, że śmierć to tylko przejście do Jego Ojca. Zapewnił nas, że czeka tam na nas "wiele mieszkań". Radzę czytać Nowy Testament, głównie Ewangelie, byś lepiej rozumiała te sprawy.
Nic nie szkodzi, że sporo nie rozumiesz. Nasz umysł ma kłopoty z pojmowaniem Bożych spraw.
Jezus nas zapewnił, że przy końcu świata będziemy rozliczeni z dobroci wobec innych ludzi! Zdamy sprawę, jak realizowaliśmy prawo miłości Boga i bliźniego!
A wiara może być różna. Indianin sprzed wieków czccił Manithou, Wielkiego Ducha, starożytny Grek czcił różnych bogów, Egipcjanin nawet swojego faraona. Liczy sie cześć oddawana Bogu. A pojmowano Go w sposób, jaki był ludziom dostępny. Dla pierwotnych Słowian mógł to być stary dąb, wiatr, ogień. Dlatego zupełnie nie martw się o tych, którzy wierzą inaczej. Nie pojmiesz tego, jak ten Sąd będzie wyglądał, chociaż bardzo nas to ciekawi. My byśmy chcieli po naszemu, logicznie, z nagrodą i karą. A Boża logika jest inna niż ludzka logika!
Te bardzo trudne sprawy dobrze tłumaczą baśnie. Na przykład o zakonniku Barnabie, który nie potrafił się modlić zbyt długo, a ponieważ kiedyś był cyrkowcem, więc w kącie ogrodu skakał i robił sztuczki przed posągiem Maryi. Inni bracia najpierw go krytykowali i martwili się o jego zbawienie, aż posąg zaczął bić brawo! Wreszcie bracia pojęli, że on tak wychwala Boga i niech pokazuje ludziom te sztuczki, niech cieszy ludzi i Boga.
Apostołowie też się kiedyś pytali, jak to będzie w niebie z żonami i mężami. / chodziło o wdowców i wdowy/ Usłyszeli, że tam to już nie będzie się liczyć. Ale jak będzie? Pojęcia nie mamy! Może tak pięknie, że już byśmy tu nie chcieli pracować? Ale pokazał nam Pan Jezus, że już tu, na
Ziemi, możemy budować Królestwo Niebieskie, więc róbmy to!
Wczytuj się w Ewagelie, w Biblię, ale pamiętaj, że wielu spraw nasz mózg nie jest w stanie ogarnąć. Ludzie latami studiują teologię, czyli naukę o Bogu.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..