11 Maja 2005
Gabi Szulik
Tego ranka w Rzymie padał ulewny deszcz. Czternastoletnia Teresa Martin razem z tatą, siostrą Celiną i innymi pielgrzymami czekali na spotkanie z Papieżem. O wpół do ósmej do watykańskiej kaplicy wszedł Leon XIII. Zaczęła się audiencja. Początkowo Papież z każdym chwilę rozmawiał, ale kiedy zauważono, że kolejka topnieje powoli, pielgrzymi mogli już tylko klękać przed Ojcem Świętym.
MGN 05/2005 DODANE 22.03.2012 AKTUALIZACJA 01.10.2020
MGN 05/2005 DODANE 22.03.2012
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.