1 Listopada 2003
Młodszy specjalista od złotych rybek ks. Marek Gancarczyk
Do tej pory jeden jedyny raz łowiłem ryby na wędkę. Było to nad jeziorem Długim na Pojezierzu Drawskim. Złapałem wtedy złotą rybkę. Nic nadzwyczajnego. Jedni łapią karasie, inni mają szczęście do szczupaków czy sandaczy , a ja do złotych rybek. Może to sprawa przynęty albo haczyka?
MGN 11/2003 DODANE 11.04.2012
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.