Drabina z nieba czyli jak umierali znani ludzie

Charles Bossut
francuski matematyk, zmarł w 1887 roku
Znajomi zebrali się przy łóżku ciężko chorego Charlesa Bossuta. Uczony od godziny nie reagował na to, co się wokół niego działo. Lekarz rozłożył ręce. – Nic już nie mówi. To koniec – powiedział. – Nie tak prędko – odezwał się przyjaciel Bossuta, Maupertius. – Już ja sprawię, że się odezwie – powiedział, nachylając się nad łóżkiem. – Charles, ile jest dwanaście do kwadratu? – zapytał. – Sto czterdzieści cztery – odpowiedział błyskawicznie umierający. To były jego ostatnie słowa. Bardzo stosowne, jak na matematyka.

Josephte Brillant Savarin
siostra znanego francuskiego pisarza, zmarła około 1850 roku
Josephte BrillantSavarin bardzo lubiła jeść, a mimo tego dożyła stu lat. Któregoś dnia w czasie obiadu poczuła nadchodzącą śmierć. Odwróciła się w stronę drzwi i zawołała do lokaja: – Umieram! Prędko dawaj deser! Nie wiadomo, czy zdążyła.

André Ampere
francuski fizyk i matematyk. Od jego nazwiska pochodzi jednostka miary natężenia. Zmarł w 1836 roku.
Przyjaciel Ampere’a pochylił się nad umierającym naukowcem. – Może przeczytam ci parę fragmentów z „Naśladowania Jezusa Chrystusa”? – zapytał. – Nie trzeba. Znam tą książkę na pamięć – odpowiedział Ampere. To były jego ostatnie słowa.

Nikołaj Gogol
pisarz rosyjski, zmarł w 1852 roku
Gogol, znakomity pisarz, w ostatnich latach zaczął prowadzić życie pełne wyrzeczeń. Dużo pościł, tak dużo, że przesadził i w efekcie zachorował z niedożywienia. Leczenie rozpoczął za późno. 20 lutego zaczął umierać. Nagle podniósł głowę i zawołał: „Drabinę! Szybko dajcie mi drabinę!”. Wyciągnął w górę ręce, jakby chciał uchwycić niewidzialną drabinę, ale po chwili opadł na poduszki. Obecni w pokoju przyjaciele przypomnieli sobie tekst jednego z listów Gogola: „W niebie jest przygotowana drabina, która we właściwej chwili zostanie nam rzucona, a pomocna dłoń pozwoli nam przebyć ją jednym skokiem”. Pisarz stracił przytomność i zmarł nad ranem następnego dnia.

Dwight Eisenhower
amerykański generał i prezydent USA, zmarł w 1969 roku
Eisenhower był przyzwyczajony do wydawania komend. Nie zrezygnował z tego nawyku nawet na łożu śmierci, choć wokół niego zamiast żołnierzy była jego żona i lekarze. – Opuścić żaluzje! – rozkazał władczym głosem. – Podnieście mnie! – rozległa się kolejna komenda. Kiedy została wykonana, Eisenhower zwrócił się do kogoś z „tamtej strony”. – Chcę odejść. Niech mnie Bóg zabierze – powiedział. Również ten rozkaz został od razu wykonany.

Thomas Edison
Amerykanin, wynalazca żarówki elektrycznej, zmarł w 1931 roku
Edison na starość zaczął ciężko chorować. Jesienią 1931 roku zapadł w śpiączkę. Był nieprzytomny przez pięć dni. 18 października nagle się ocknął. – Po drugiej stronie jest bardzo pięknie - powiedział zupełnie przytomnie. Po chwili znów stracił świadomość i zmarł. W dniu pogrzebu wynalazcy żarówki w całych Stanach Zjednoczonych na jedną minutę wyłączono światła.