Moja mama nieustannie mnie krytykuje. Całymi dniami słyszę, że wszystko robię źle, żadnego dobrego słowa. Krzyk o najmniejszy drobiazg, że coś źle postawiłam, przestawiłam, każdy powód jest dobry. Nie daję rady... Nastolatka
Podejrzewam, że mama ma zupełnie inne kłopoty. No i wtedy dorośli próbują znaleźć winnego poza sobą. Nie robią tego specjalnie. Naprawdę mamie się wydaje, że wszystko robi źle. Nie wie, że źródło tego niezadowolenia tkwi w niej. Cóż Ci mogę poradzić? Mamy nie zmienisz. Natomiast możesz zmienić swoje nastawienie do tego, co się dzieje. Jeśli naprawdę mama się myli i źle Cię ocenia, to nie bierz sobie do serca jej słów. Czasami uśmiechnij się serdecznie i zapytaj, jaki jest prawdziwy powód jej niezadowolenia.Ale możliwe, że mama nie będzie chciała na ten temat rozmawiać. Pamiętaj, że jesteś teraz w okresie dojrzewania, więc Twoja wrażliwość i drażliwość jest ogromna. Warto podchodzić do wszystkiego z humorem. Próbuj się nie tak mocno nie przejmować, próbuj mamę rozbroić jakimś słówkiem, śmiechem, jakimś Waszym hasłem.
Więcej listów: