21 Stycznia 2016
Tylko Pana Boga, Jego Miłości nie można sfotografować i oprawić w ramki. Przechodziłam kiedyś w jednym z miast przez urokliwy most nad niewielką rzeką. Na poręczy mostu jedna przy drugiej wisiały kłódki. Wielkie, małe, kolorowe i… zardzewiałe. Na niektórych wypisane imiona: Jacek + Agatka ≈ wielka miłość, na innych tylko inicjały: M. K. 22 V 2011 r. – to chyba data ich zakochania się albo poznania, albo zaręczyn, albo może – co daj, Panie Boże – ślubu. Podobno są to kłódki miłości na wieki – tak mówią zakochani i kluczyki wrzucają w głębiny przepływającej przez miasto rzeki.
więcej »
część VI
Gdy ksiądz na religii zapytał, kto chce zostać świętym, nie podniosłam ręki. Zastanawiam się, czy świętość jest dla mnie. Patrzę na świętych, na ich wielką wiarę, i nie wiem, czy pasuję do tej grupy. Maja, II klasa gimnazjum
Autobusami i tramwajami przemierzamy w ciągu życia setki kilometrów. Komfortowa jazda to nie tylko niskopodłogowy autobus z klimatyzacją. Najważniejsi są pasażerowie. Trzymając się kilku zasad, sprawimy, że podróż z nami będzie miła dla wszystkich.
Piękny Wawel, Prusy na kolanach i włoszczyzna na stole.
Kwadratowe, okrągłe, złote, srebrne, ozdobne i całkiem proste. Setki ram. Dla obrazu są tym, czym dla ludzi odpowiednio skrojony garnitur lub dobrze uszyta sukienka.
Karoseria z drewna, siedzenia z… drewna, kierownica… też z drewna. Nie, nie, to nie drewniany model auta. To auto prawdziwe!
Rodzice dużo pracują, a my wszyscy zawsze mieliśmy to gdzieś, że mama zastaje bałagan. Jakiś czas temu dotarło do mnie, że zachowywaliśmy się jak małe dzieci, którym wszystko trzeba powiedzieć. Teraz pomagamy, ale starszy brat nie chce się włączyć. On chyba w dorosłym życiu będzie jak małe dziecko Gimnazjalista
Kamień musi wpaść do domu. Dlatego czterej gracze szybko… jak najszybciej poruszają… szczotkami. Muszą mieć silne ręce, celne oko i dobrą strategię.
Głaskała tygrysa w Tajlandii, przytulała małego krokodyla i zjeżdżała na linie w dżungli.