Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie www.malygosc.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Gucio, Jojo i Bodzio uwielbiają szkołę. Ola cieszy się końcem wakacji. Julia mówi: „Tu jest jak w domu”. Taka szkoła istnieje
Noszą białe koszule, krawaty, czarne marynarki. Nawet obuwie i kolor skarpetek mają określony. Uczniowie The London Oratory School są umundurowani od stóp do głów.
Jest taka szkoła, gdzie razem uczą się dzieci rodziców chorych na trąd i ci, którzy z trędowatymi nie chcieli mieć nic wspólnego. Wymyślił ją polski misjonarz.
Nie słyszą muzyki, a świetnie tańczą. Potrafią czytać z ruchu warg i rozmawiać ze sobą pod wodą. Jak to możliwe? Odpowiedzi szukamy w jednej z poznańskich szkół.
Szkoły nazywają się „Żagle” i „Strumienie”. Przedszkola to „Horyzonty”, „Źródło”, „Promienie”, „Fale” i „Strumienie”. A wszystkimi kieruje „Sternik”, choć dzieci wcale nie uczą się tu żeglugi.
Skórzane kierpce, kolorowe chusty i białe koszule. Obok prawie stuletnie, ręcznie ciosane narty wiszące w korytarzu szkolnym od razu przypominają, kto uczy się w tej szkole.
3 tysiące godzin wolnego czasu dali potrzebującym pomocy.
Musztra – komendy jak na poligonie, żołnierska dyscyplina, wojskowe zwroty nawet na lekcji angielskiego
Na boisku stał na bramce. Uczył się wzorowo. I bardzo dużo się modlił. Tak dzieci z Wadowic opowiadają o szkolnych latach Lolka, czyli Karola Wojtyły.
Piórnik, podręcznik, zeszyt i... karty do gry. To zawartość szkolnego plecaka.