Śmigło pod wiatr
zdjęcia roman koszowski /foto gość

Śmigło pod wiatr

Adam Śliwa

MGN 11/2016

publikacja 20.11.2017 13:01

Pęd powietrza, szum śmigieł i… gotowe. Wystarczy, aby w naszych domach działało światło, lodówka czy telewizor.

Elektrownie wiatrowe zamieniają energię kinetyczną wiatru na prąd elektryczny. A wiatr nigdy przecież się nie skończy. Do tego nic nie kosztuje. Aby odpowiednio go wykorzystać, potrzebne są wielkie wiatraki, zgromadzone na tak zwanych farmach. Właściwie to nie wiatraki, ale turbiny wiatrowe – bardzo precyzyjne konstrukcje. Zajrzeliśmy do wielkiej tuby ze śmigłem w Lipnikach pod Nysą. Farma wiatrowa należy do firmy Tauron Ekoenergia.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..