Gwiazda igrzysk rozważa przyjęcie katolicyzmu
Missy Franklin (z prawej) z koleżanką z drużyny Elisabeth Beisel PAP/EPA/HANNIBAL

Gwiazda igrzysk rozważa przyjęcie katolicyzmu

Komentarzy: 8

jdud, catholicnewsagency.com

publikacja 05.08.2012 09:04

Rekordzistka świata i multimedalistka z Londynu Missy Franklin rozważa przyjęcie katolicyzmu. Fenomenalna, 17-letnia reprezentantka USA jest protestantką, ale uczy się w szkole średniej prowadzonej przez jezuitów.

- Moje doświadczenia z Regis Jesuit (szkoły, do której chodzi – przyp. jdud) wpłynęły na moje życie duchowe na wiele sposobów. Gdy rozpoczynałam w niej naukę, wiara nie była bardzo istotnym aspektem mojego życia. Po pierwszych zajęciach z teologii, po mojej pierwszej Mszy i moich pierwszych rekolekcjach zdałem sobie sprawę, jak ważny jest Bóg w moim życiu, jak bardzo Go kocham i potrzebuję – powiedziała mistrzyni pismu "Denver Catholic Register". Podkreśliła, że zwłaszcza rekolekcje zmieniły jej życie. - Mam nadzieję, że zostanę wybrana do szkolnej delegacji na zimowy wyjazd misyjny do Belize – dodaje skromnie.

Missy Franklin zdobyła na igrzyskach w Londynie trzy złote i jeden brązowy medal. Pobiła też rekord świata na dystansie 200 m stylem grzbietowym.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
  • katolik
    05.08.2012 10:31
    Proponuję Kościół przedsoborowy, bo posoborowy też jest protestancki.
  • Ernest
    05.08.2012 15:36
    chwyt marketingowy ? wierzy w Boga to dobrze ! i nie szukajcie sensacji !!!
  • Savonarola
    05.08.2012 18:58
    Napisane jest-Po owocach ich poznacie,a owoce pracy katolickich duszpasterzy sa takie,ze mlodzi ludzie uciekaja z krajow katolickich i szukaja szczescia u tolerancyjnych protestantow.
  • Krystyna
    05.08.2012 23:02
    Zawsze świadectwo wiary sławnych sportowców wywoływało w moim sercu wzruszenie i podziw.Oby z Boża pomocą wytrwali na tej drodze, bo w tym dzisiejszym świecie,łatwo jest się pogubić.Życzę Missy, by wytrwała.
Dyskusja zakończona.