To wszystko musiało się stać
Ksiądz Michał Sopoćko, spowiednik świętej Faustyny

To wszystko musiało się stać

Brak komentarzy: 0

Marcin Jakimowicz

MGN 04/2006

publikacja 16.03.2012 20:27

Zobaczył ją przez kratki konfesjonału. Średniego wzrostu, ruda, piegowata. Podeszła i szepnęła: „Znam księdza od dawna. Pokazał mi księdza dwukrotnie sam Pan Jezus”.

Z trudem przełknął ślinę. A zakonnica ciągnęła: „Jezus powiedział mi o Księdzu: »Oto wierny sługa mój, on ci pomoże spełnić wolę moją na ziemi« i zapewnił, że to ksiądz właśnie ma ogłosić światu o Miłosierdziu Bożym”. Nastała kłopotliwa cisza.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..
Dyskusja zakończona.