W porywie mojego patriotyzmu stawiałem 3:1 dla Polski, co wpisałem pod kometarzem Polska czarnym koniem mistrzostw. Ale zycie brutalnie zweryfikowało moje marzenia. Polska w II połowie zagrała fatalnie, a domiar złego powiem, że do wymiany już dziś kwalifikuje się trener Smuda. Widząc, że drużyna słabnie kondycyjnie nie wymienił ani jednego piłkarza. Od 50 lat jestem kibicem, ale nie pamiętam, aby jakikolwiek trener w sytuacji niekorzystnego wyniku, nie zdecydował się na wprowadzenie nowej siły. Może przemawia przeze mnie rozgoryczenie, bo przecież mecz był spokojnie do wygrania, ale zachowanie trener jest zdumiewające.
Nie chce być złym prorokiem, ale wydaje mi się, że jest to poczatek końca, bo będzie nam teraz niezwykle trudno wyjść z grupy. Zresztą od ponad roku wielu powtarzało, że Polska rozegra tylko 3 mecze. Tak się chyba stanie. Obym się mylił.
Wiara w Boga i "niewstydzenie się Jezusa" pomogło naszym wierzącym chłopakom mi. Tytoniowi i "Lewemu" w osiągnięciu tego korzystnego wyniku- OK "Proście a otrzymacie"
Ale zycie brutalnie zweryfikowało moje marzenia. Polska w II połowie zagrała fatalnie, a domiar złego powiem, że do wymiany już dziś kwalifikuje się trener Smuda. Widząc, że drużyna słabnie kondycyjnie nie wymienił ani jednego piłkarza. Od 50 lat jestem kibicem, ale nie pamiętam, aby jakikolwiek trener w sytuacji niekorzystnego wyniku, nie zdecydował się na wprowadzenie nowej siły.
Może przemawia przeze mnie rozgoryczenie, bo przecież mecz był spokojnie do wygrania, ale zachowanie trener jest zdumiewające.
Nie chce być złym prorokiem, ale wydaje mi się, że jest to poczatek końca, bo będzie nam teraz niezwykle trudno wyjść z grupy. Zresztą od ponad roku wielu powtarzało, że Polska rozegra tylko 3 mecze. Tak się chyba stanie. Obym się mylił.