publikacja 17.03.2022 11:24
Ich nazwiska znacie z artykułów w „Małym Gościu”. Piszą o wszystkim: o sporcie, historii, sztuce, o ministrantach…. Tym razem opowiadają o ulubionych książkach, takich, które czytali jako dzieci i pamiętają je do dziś.
Adam Śliwa Moją ulubioną książką z dzieciństwa, a właściwie serią, były przygody Pana Samochodzika autorstwa Zbigniewa Nienackiego. Śledzenie historii detektywa odnajdującego zaginione w czasie wojny zbiory czy odkrywającego zagadki średniowiecznych zamków obudziło we mnie pasję do historii, a ta zaprowadziła mnie na studia historyczne – i trwa do dziś. Do książek „Pan Samochodzik i templariusze” czy „Niesamowity dwór” często wracam. Ich czytanie wciąż sprawia mi ogromną frajdę.
henryk przondziono /foto gość
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Moja ulubiona