Bartek (z prawej) z tatą Michałem przed hangarem, przy samolocie FK-9  wujka Stanisława
Bartek (z prawej) z tatą Michałem przed hangarem, przy samolocie FK-9 wujka Stanisława
Krzysztof Błażyca /foto gość

Tata lata

Krzysztof Błażyca

MGN 07-08/2020

publikacja 27.08.2020 11:06

To prostsze niż prowadzenie samochodu. W górze nie ma takiego ruchu jak na drodze. Nie trzeba się pilnować jak na autostradzie.

Z Michałem Stolorzem ostatni raz widzieliśmy się ponad dwadzieścia pięć lat temu. Siedzieliśmy wtedy razem w szkolnej ławce. Na matematyce. A potem szkoła się skończyła, drogi się rozeszły... Okazało się, że Michał fruwa od ćwierć wieku. Najpierw na motolotni, potem kupił pierwszy samolot. A ostatnio w powietrze wzbijał się wiatrakowcem. Spotykamy się na małogościowej lekcji latania.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..