11 lutego w szczególny sposób modlimy się za chorych.
Jak psuje się samochód, to otwieramy katalog i wybieramy nowe części. Ale jak „zepsuje” się noga, to katalogu z „nowymi nogami” nie ma. – Dlatego założyłem fundację – mówi Jasiek Mela.
Rzucają ringo z niepełnosprawnymi. Zimą zbierają żywność. A wiosną sprzedają słodkie serca z piernika. fot. Henryk Przondziono i archiwum szkoły
Artur Michalski wyrusza kajakiem z Krakowa do Gdańska.