15 Lutego 2018
Grzech brudzi i zaśmieca duszę. Dlatego potrzebne jest regularne sprzątanie, inaczej góra śmieci zasłoni Pana Boga. Posprzątaj pokój! Ułóż w szafie swoje rzeczy! Powieś kurtkę! Zrób porządek na biurku! Poodkurzaj! Znacie to? Oczywiście! Kto tego nie słyszał?...
więcej »
Tysiące zdjęć, tekstów, gier i programów. Wszystko na cienkich, małych dyskach. I dostępne w ułamku sekundy.
Leżę na kamienistej wyspie w nurcie Dunajca. Cierpliwie czekam na pojawienie się ptaków. Mam nadzieję, że jestem niewidoczny dla otoczenia.
Najwyższy w Europie. Odporny na ogień, na mróz. Superbezpieczny i supernowoczesny.
O pyłkach, które przeszkadzają w podziwianiu Pana Boga, o tym, co widział ojciec Pio podczas spowiedzi i dlaczego płakał, gdy wychodził z konfesjonału, opowiada brat Roman Rusek, kapucyn, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio.
Rany na dłoniach, w tych samych miejscach, w których miał je Pan Jezus, owijał bandażem i zakładał rękawiczki bez palców. Rany na stopach, w boku i na ramieniu okrywał habit.
Spowiadał nieraz kilkanaście godzin dziennie. Pocieszał, radził, ale i upominał, a czasem nawet odmawiał rozgrzeszenia.
Pocieszą jak prawdziwy przyjaciel. Pomogą przekopać ogródek. Przewiozą ciężki bagaż. Są na każde zawołanie człowieka. Chyba że… rozładuje się bateria.
Ministrant ołtarza – bo o nim dziś słów kilka – przynosi i podaje kapłanowi dary, które wcześniej przygotowuje.
Zamiast na wschód, popłynął na zachód. Banda piratów uprowadziła statek. Przełożony powiedział: nie! Zakonnik nie rezygnował. Był głęboko przekonany, że jest narzędziem w rękach Boga.