Pierwsze problemy z nauką

Znam wiele dziewczyn, które potrafią się świetnie uczyć, a jednocześnie żartują z kolegami, spędzają wesoło przerwy, jeżdżą całą grupą na rowerach, przychodzą na boisko, grają w piłkę, ale nauki pilnują z całą mocą. Przecież przed maturą dziewczyny mają 19 lat, często już poważnie chodzą z chłopakiem, a się uczą. O studentkach nie wspomnę, bo tam są i mężatki, i matki.
Moje rady:
1. Planuj dokładnie czas na naukę. Pisz sobie na kartce, od której do której jaki przedmiot.
2. Jeśli nie lubisz historii i przyrody, to od razu po lekcjach wyciągnij zeszyt i książkę, przejrzyj co było i zrób z tego notatkę na kartce. Bardzo skrótową. Przeczytaj ją dwa razy, potem jeszcze wieczorem. Możesz ją sobie gdzieś przypiąć. Gdy będzie powtórzenie, to zgromadzisz te kartki i będziesz je mogła szybko czytać.
3. Pomyśl, by sobie gdzieś zrobić miejsce na przyczepianie lub przylepianie karteczek. Jedna dziewczyna przylepia karteczki nawet w łazience do kafelek, w pokoju do mebli. Może zawiesisz sobie duży arkusz szarego papieru, gdzie mazakiem będziesz wpisywała to, co najważniejsze.
4. Wmawiaj sobie, że dasz rade, bo jesteś zdolna i bardzo by było szkoda marnować zdolności. Uczysz się dla siebie. W dobrym liceum będziesz miała ciekawe towarzystwo, potem pójdziesz na studia i znajdziesz ciekawą prace- teraz budujesz fundamenty pod przyszłe życie.
Staraj się, by nie robić zaległości. Jeśli teraz wytworzysz sobie dobre nawyki, później będzie Ci łatwiej.

















zadaj pytanie...