Tłumacz Świata

IAR/k

publikacja 01.02.2007 11:13

"Wielcy Polacy" - tak bułgarska gazeta "Sega" zatytułowała felieton-esej, napisany po śmierci Ryszarda Kapuścińskiego.

Dimitri Iwanow, jeden z najbardziej cenionych bułgarskich publicystów z podziwem pisze o Kapuścińskim, o jego rzetelnym podejściu do zawodu i wielkiej wiedzy, także na temat bułgarskiej historii, o czym Iwanow przekonał się osobiście.

"Nasi korespondenci agencyjni chcieli przede wszystkim dobrze sobie pożyć w zachodnich stolicach, a on podróżował po takich miejscach, jakimi dziś są Darfur, Afganistan czy Irak" - pisze autor felietonu.

Dodaje, że korespondencje tamtych dziennikarzy raczej się nie zachowały, a książki Kapuścińskiego są czytane w 50 krajach.(...)

"Polacy patrioci i zarazem kosmopolici to bardzo ciekawa rasa" - zauważa bułgarski felietonista, pisząc między innymi o Kościuszce, Mickiewiczu, Conradzie-Korzeniowskim i Zbigniewie Brzezińskim.

Zastanawiając się, czy Kapuściński zostałby zaliczony do pierwszej dziesiątki wybitnych Polaków, autor dochodzi do wniosku, że to nie takie ważne, bo był on Tłumaczem Świata.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona