nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 20.06.2006 11:22

Gangster Pana Boga

To nie jest łagodna historia. Choć może jest to opowieść o współczesnym… świętym. O człowieku, który radykalnie odmienił swe życie. Który, kiedyś wybrał zło ale potem stał się orędownikiem dobra.

Koniec życia ale nie przesłania
Tookie stał się bardzo medialną osobą. Jego publikacje wywoływały uznanie ale i głosy sprzeciwu. „Jak możemy pozwolić, aby morderca zwracał się do dzieci?” wołali przeciwnicy. Nie dostrzegali, że Tookie już nie jest gangsterem. Ale inni to widzieli. Tookiego odwiedziła w więzieniu żona samego Nelsona Mandeli. Dziękowała mu za świadectwo, jakie składał przed młodzieżą. W jej kraju, wiele młodzieży porzuciło gangi.
Ludzie pisali listy do Tookiego. Gubernatora prosili o ułaskawienie. Wielu ludzi kultury i życia publicznego wstawiało się za Tookim Williamsem. Niestety bezskutecznie. Po latach odwołań, oraz doznaniu wielu rasistowskich uprzedzeń, odrzucono jego ostatnią apelację 11 października 2005 roku.. „Jeśli moja śmierć jest potrzebna, aby zaświadczyć o prawdzie tego co mówię, to godzę się z tą śmiercią”
Tookie został stracony w więzieniu San Quentin w Kaliforni 13 grudnia 2005 roku. Ale jego przesłanie nie odeszło wraz z nim. Wywarło wpływ na rzesze młodzieży w wielu krajach świata. I wciąż pozostaje żywe dla tych, którzy szukają odpowiedzi na pytanie; „Jak żyć?”. „Amani” – odpowiada Tookie. Amani, czyli Pokój.


A takie listy i im wiele podobnych otrzymywał Tookie w więzieniu:

Drogi Tookie
Mam na imię Antoinette. Mam 15 lat. W zeszłym listopadzie, ja i moi przyjaciele byliśmy aresztowani za kradzież samochodu. Aż do teraz doświadczam z tego wiele nieprzyjemności. Moje życie uległo zmianie kiedy przeczytałem niektóre z Twoich książek i zobaczyłam film „Odkupienie”. Mam teraz całkiem inną wizję życia. Uświadomiłam sobie, że przestępczy styl życia to wcale nie jest życie. Powiedziano mi, że mogę pójść do więzienia, i byłam tak przerażona, że postanowiłam się zmienić. Chiałabym Ci podziękować za to, i abyś i wiedział, że wpłynąłeś na moje życie i zachęciłeś do dobrego.

Tookie
Przez długi czas byłeś moim idolem, za to co rozpocząłeś. Ja wstąpiłem do gangu gdy miałem 13 lat. Jednak strata przyjaciela, a potem czas jaki spędziłem w wojsku zmieniły moje życie. Postanowiłem poświęcić swoje życie temu, aby młodzi ludzie pozostali wolni od wpływów przemocy. Rozpocząłem tą misję po przeczytaniu serii Twych książek. Jesteś pasjonującym i mądrym człowiekiem, który szczerze żałuje za to co kiedyś rozpoczął. Ufam, że pewnego dnia Twój cel, jakim jest zniknięcie gangów na świecie, będzie osiągnięty.

Drogi Panie Stanley
Jestem młodym nastolatkiem z Nowego Jorku. Nie jestem członkiem żadnego gangu, ale jestem bardzo zbuntowany i miewam złe dążenia. Dwa dni temu zapoznano mnie z Pana książkami i już czuję potrzebę aby się zmienić. Pana historia stała się częścią mojej motywacji, by się poprawić. Prawie obrałem tą samą drogę co Pan, zanim się Pan stał tym kim jest dziś. Jest pan jednym z moich bohaterów. Dziękuję

Drogi Panie Williams
Jestem szesnastoletnim chłopakiem z San Francisco. Chciałem Panu osobiście podziękować za ocalenie mego życia. Zostałem usunięty ze szkoły. Miałem problemy z alkoholem. Po przeczytaniu Pana książki przestałem pić. Nikt nie wiedział o tym wszystkim, ale to był mój poważny problem. Pan nauczył mnie także żyć w pokoju z innymi.
« 1 2 3 »
oceń artykuł Pobieranie..