nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 24.07.2006 09:35

Sen Najświętszej Maryii Panny

Zesłał Bóg Ojciec sen na Najświętszą Pannę, okrutny sen, proroczy sen, w którym ukazał Jej wszystkie męczarnie jedynego Syna od omdlenia w Ogrojcu do przybicia na krzyżu.

A Lucyper, spotkawszy gasnące spojrzenie Pana Jezusa, oślepł tej chwili tak samo od wzroku Jego, jak poprzednio najśmielsze jego posły oślepły; omroczyła go noc ciemna, jakiej nawet piekło w najgłębszych swych czeluściach nie kryło, strach go zdjął wielki, sromotny, przygnębiający, puścił krzyż i po omacku schwyciwszy tylko łotra po lewicy Chrystusowej i wisielca Judasza po drodze, runął w otchłań piekielną, gryząc pięści z bezsilnej rozpaczy i wstydu.
Matka Boska stała pod krzyżem z najukochańszym uczniem Syna swego Janem i z Marią Magdaleną, i płakała... Wtedy jak obłok zerwało się stado jaskółek i zaczęło trzepotać w powietrzu skrzydełkami i żałośnie świergotać, niby płaczki łkające na pogrzebie:
– Umarł, umarł, umarł!
A z drugiej strony, jak szary tuman wzbiła się gromadka krzykliwych wróbli, ćwierkając tamtym na przekór:
– Żyw, żyw, żyw!
Słysząc to Żydzi wzięli włócznię i przebili bok Chrystusowi Panu i jako Matce Bożej się wyśniło, wypłynęła z rany krew z wodą. Nad głową Zbawiciela ukrzyżowanego splatał się i rozplatał jaskółczy wianek niby żałobna wstęga, a wróbliska przestraszone odleciały i odtąd w dzień świętych apostołów Szymona i Judy diabeł je łapie gromadnie i całymi korcami wsypuje do piekła. Z krwi, co ciekła z ran Chrystusowych, wyrosły białe lilie, a od krwawych łez Matki Bożej pordzewiały srebrne i złote listki storczyków, co rosły przy drodze wiodącej na Golgotę; tam zaś, gdzie padły łzy Marii Magdaleny, wytrysła z ziemi stokroć.
Męczeństwo, boleść i żal po śmierci Pana Jezusa zapisały się na ziemi kwiatami, Bogu na chwałę, ludziom na pamiątkę.

(www.biblia-apatron.com)

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..