KLATKA
Usta me uwięzione są w klatce nieśmiałości.
Chciałyby coś powiedzieć, lecz nie mogą.
Nawet ich odwaga nie może przepiłować jej krat.
Siedzą w niej smutne. Czekają tylko na to,
Aby oczy opowiedziały im to, co widzą.
Przynajmniej wtedy się uśmiechają.
Oczy już nieraz słyszały, co szepcze Sophie.