ZWIECHA
Krytykuję powietrze za jego ciężkość i ostry suchy smak.
Przyglądam się gablotom, które są więzieniem dla ogłoszeń.
Spoglądam na ścianę...na to wielkie oko z pustą drewnianą źrenicą
Jak u starego mędrca.
A znajomi, czyli ci przyjaciele ot tak sobie
próbują odszukać we mnie
Przycisk RESET.