Wierni z parafii w Gułtowach koło Poznania przyłączyli się do międzynarodowej akcji „Narody świata przepisują Biblię”. Polega ona na ręcznym przepisaniu w ojczystym języku całego Pisma Świętego, przy czym jedna osoba przepisuje tylko jeden wers.
W poniedziałek 145 osób wraz ze swoim proboszczem, ks. Edmundem Jaworskim przepisało część Księgi Powtórzonego Prawa. To księga zamykająca Pięcioksiąg, która kończy się opisem śmierci Mojżesza i dotarciem Izraelitów do Ziemi Obiecanej po wyjściu z niewoli egipskiej.
Księgę przepisywano w drewnianym kościele św. Kazimierza. Każdy z uczestników otrzymał imienny certyfikat, a jego nazwisko zostanie uwiecznione w Domu Biblii w Jerozolimie obok 20 137 nazwisk kopistów z danego kraju, bo tyle wersów liczy Biblia. Trafi tam też powstały rękopis.
„Dzięki tej akcji moi parafianie mieli okazję zaprzyjaźnić się z narodem wybranym. To także szansa na bliższe poznanie księgi, o której wszyscy wiedzą, że jest, ale w naszym życiu tak naprawdę jej nie ma” – powiedział KAI ks. Jaworski o idei przepisywania Biblii.
Akcja „Narody świata przepisują Biblię” została zapoczątkowana w 2007 roku przez powstały w Izraelu komitet złożony z wydawców i intelektualistów. Jej celem jest ręczne przepisanie ksiąg biblijnych w językach, na które zostały one przełożone. W akcji uczestniczy na razie 91 krajów.