7 Maja, w przeddzień 63. rocznicy zakończenia II wojny światowej do Oświęcimia dotarł specjalny "Pociąg Pamięci", który wyruszył pół roku temu ze stacji kolejowej we Frankfurcie.
W wagonach pociągu umieszczono specjalną wystawę, przypominającą losy ponad 12 tysięcy dzieci żydowskich i romskich deportowanych do KL Auschwitz.
Wystawa odwiedziła ponad 30 miast niemieckich. Z wystawą pociągiem podróżowało około 60 młodych Niemców.
"Pociąg Pamięci" to dwa wagony, w których zobaczyć można wystawę gromadzącą dokumenty na temat ludobójstwa i poświęconą reakcjom na popełnione zbrodnie.
Na terenie Niemiec wagony ciągnęła lokomotywa parowa z 1921.
Wystawa gromadzi kolejowe listy przewozowe, ustawy oraz oficjalne dokumenty, które mówią o roli kolei w transportowaniu na śmierć dzieci z Niemiec, Norwegii, Belgii, Holandii, Francji, Włoch, Grecji, Polski i ZSRR. Pokazane są również także listy, rysunki i wiersze dzieci, które nigdy nie wróciły z tragicznej podróży.
Podczas II wojny światowej koleje były głównym środkiem transportu ludzi do obozów i gett. Szacuje się, że w latach 1940-44 Reichsbahn (koleje rzeszy) przetransportowały do obozów około 1,5 miliona dzieci. Wojnę przeżyło mniej niż 10 procent.