Na Polach Marsowych w Sao Paulo zebrało się kilkaset tysięcy wiernych na Mszy św. podczas której Benedykt XVI kanonizował pierwszego brazylijskiego świętego, Frei Galvao.
Mszę św. transmitowano na pięciu telebimach na Polu Marsowym i dwóch na pobliskiej alei Santosa Dumonta. Papież przybył na Pole Marsowe o godz. 9.00 (14.00 czasu polskiego), po czym przesiadł się w papamobile i objeżdżał sektory, pozdrawiając uczestników liturgii. Wiele osób prześcigało się biegnąc za papamobile, by jak najdłużej towarzyszyć papieżowi w drodze.
Mszę św. wraz z Benedyktem XVI koncelebrowało 464 biskupów, a 2 tys. księży udzielało Komunii świętej.
Do konstrukcji ołtarza, który waży 60 ton, użyto drewnianych belek, które ułożone w jednym ciągu tworzą linię o długości 7 km. Cały ołtarz będzie miał ponad 2,5 tys. metrów kwadratowych powierzchni.
Muzyczną oprawę Mszy św. zapewnia orkiestra i 1200-osobowy chór składający się z 50 "normalnych" chórów. W skład chóru złożonego w większości z kobiet wejdzie również 60 kleryków oraz chór oficerów rezerwy policji. "Dobry śpiew to nie jedyne kryterium, aby należeć do tego chóru. Potrzebna jest jeszcze duchowość, która sprawi, że wiara wzmocni piękno wykonania" - zaznacza dyrygent chóru Ricardo Rossetto Mielli. Zespół tworzą chóry z licznych parafii, a każdy z ich członków, jak zapewnia szef chóru, jest związany z życiem Kościoła.