Jej korzenie sięgają nawet siedem metrów w głąb ziemi. Potrafi rosnąć i przynosić owoce również tam, gdzie woda ukryta jest głęboko.
W ostatnią niedzielę września usłyszymy takie słowa z Ewangelii według św. Mateusza: „Królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy. Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku bezczynnie, i rzekł do nich: Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne, dam wam” (Mt 20,1-4). Hiszpanie, których pochodzenie częściowo wywodzi się od starożytnych Celtów, twierdzą, że nazwa winorośli pochodzi właśnie z języka celtyckiego i oznacza „najlepsze z drzew”. Chociaż winorośl nie jest drzewem, to w regionie śródziemnomorskim obok drzew oliwnych jest rośliną o wielkim znaczeniu. Wiele razy winnice, winna latorośl i wino pojawiają się w Piśmie Świętym.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.