Jest dwa razy większa od Ziemi, znajduje się 124 lata świetlne od nas. Wiemy o niej od niedawna.
Zdaniem naukowców Egzoplaneta K2-18b może mieć odpowiednie warunki do istnienia życia. Dotychczas, mimo odkrycia pary wodnej w jej atmosferze, nie brano takiego wariantu pod uwagę. Jednak są nowe ustalenia. Naukowcy z Uniwersytetu w Cambridge w Wielkiej Brytanii swoje badania oparł na danych o masie, promieniu i atmosferze egzoplanety K2-18b. Stwierdzili, że może znajdować się na niej woda w stanie ciekłym, poniżej atmosfery bogatej w wodór. Oznacza to – zdaniem badaczy – że na planecie mogą być odpowiednie warunki do istnienia życia.
Do tej pory sądzili, że ze względu na swoje rozmiary planetę tę należy traktować raczej jako mniejszą wersję Neptuna – czyli planety nie nadającej się do życia – a nie większą odmianę Ziemi. Jest bowiem dwukrotnie większa od naszej planety i ma ośmiokrotnie większą masę.
Teraz naukowcy ustalili, że warstwa wodoru nie jest tak gruba, jak sądzili, dlatego też nic nie stoi na przeszkodzie, by woda potencjalnie znajdująca się na powierzchni planety mogła podtrzymać rozwój życia.
Planeta oddalona jest od Ziemi o 124 lata świetlne. Zaobserwowano ją po raz pierwszy w 2015 r. dzięki należącemu do NASA kosmicznemu teleskopowi Kepler.