nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 23.03.2018 15:00

Tryumf niedzieli

„Mi się najbardziej podobało dzisiejsze zakończenie. Że nie mamy się zatrzymać przy krzyżu, że nieustannie powinniśmy pamiętać, że po Wielkim Piątku trzeciego dnia nastanie wielkie zwycięstwo. Dlatego trzeba być optymistą i bez względu na aktualną sytuację trzeba zmienić myślenie i zawierzać, ufać, kochać, cieszyć się”- jejku, ależ się Paulina emocjonowała.

Piątek, 23 marca, 2018r.

Hau, Przyjaciele!

Podobno dzisiejsze rozważania Drogi Krzyżowej zachwyciły wszystkich, którzy wybrali się do kościoła. Paulina wyszła ze mną na krótki spacer, odprowadzając przy okazji Jadzię oraz Kingę. Wiedziałam, że gdy się rozgadają, to będziemy przez godzinę krążyć między ich domami. Nie mam nic przeciwko temu. Z zaciekawieniem węszyłam, a one zastanawiały się, czyje rozważania były najbardziej przejmujące. „Mi się najbardziej podobało dzisiejsze zakończenie. Że nie mamy się zatrzymać przy krzyżu, że nieustannie powinniśmy pamiętać, że po Wielkim Piątku trzeciego dnia nastanie wielkie zwycięstwo. Dlatego trzeba być optymistą i bez względu na aktualną sytuację trzeba zmienić myślenie i zawierzać, ufać, kochać, cieszyć się”- jejku, ależ się Paulina emocjonowała. „Przekonujesz nas, czy bardziej siebie?”- zapytała Kinga i została zgromiona wzrokiem. „ Tak, dobrze zauważyłaś, że mi ciężko, dlatego przekonała mnie ta argumentacja, by nie zatrzymywać się na Wielkim Piątku. Ja się już cieszę na Zmartwychwstanie i jestem pełna nadziei.” Nie mam pojęcia, dlaczego przy tych słowach głos Pauliny załamywał się, jakby była bliska płaczu. Jadzia chwyciła przyjaciółkę pod rękę. „Chodź, odprowadzimy cię pod samą furtkę i będziemy pilnowały, byś się stosowała do tych mądrości. Kolejna trója z fizyki mocno w ciebie uderzyła, ale zachowanie naszego kolegi było dobijające. Nie wiem, co on ujrzał w tej Marcie z III b, kompletne zgłupiał”. Paulina chyba chciała protestować, ale nagle zwiesiła głowę, zgarbiła się, zawróciła w stronę apteki. „Koleżanko, opamiętaj się i szykuj na Zmartwychwstanie”- Kinga klepnęła ją lekko w plecy i pomogło. Po chwili żegnały się ze śmiechem i umawiały na jutrzejsze zebranie. Cześć, Astra

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..