Niczego w sobie nie lubię. Drażni mnie mój głupi śmiech, brzmi okropnie. Mam też beznadziejny głos. Do tego najgorsze, czyli wada wymowy- źle wymawiam głoskę „r”. Im bardziej mi zależy, by dobrze wypaść, tym jest gorzej. Nastolatka
Nie myśl o sobie tak krytycznie. Zbyt wiele spraw Ci się nie podoba-ani śmiech, ani wymowa, ani sposób mówienia. Jestem pewna, że ta koleżanka ma wysoką samoocenę. A od Ciebie ludzie stronią, bo Ty źle o sobie myślisz. A wtedy inni przejmują nieświadomie Twój punkt widzenia! Uważaj na to i staraj się zmienić.
Znam osoby mające problem z wymową głoski „r”. Jeśli one się z tego śmieją lub bagatelizują problem, to nikt z otoczenia nie myśli inaczej. To nie jest dla nich problem. Śmiech to taka cudowna sprawa, że nie wierzę, aby Twój śmiech źle
brzmiał, podobnie jak głos. Myśl o swoich zaletach, wypisz je sobie, ciesz się z nich.